Blogosfera parentingowa, czyli wartościowe źródło wiedzy dla rodziców!

Co robi 30% rodziców codziennie – oprócz całego szeregu obowiązków związanych z wychowaniem dziecka i prowadzeniem domu, a także zajmowaniem się swoją pracą i karierą? Zagląda na blogi parentingowe! Dlaczego? Bo jest to dla nich doskonałe źródło wiedzy o tym, jak pielęgnować i wychowywać dziecko, a także co kupować, aby nie przepłacić oraz przede wszystkim – pozostać w zgodzie z samym sobą!

Jak pokazuje badanie Ceneo.pl*  przeprowadzone wśród użytkowników bloga Świat Rodziców, Polacy coraz chętniej i częściej śledzą blogi parentingowe. Aż 67 proc. badanych zna dobrze lub bardzo dobrze tego typu strony, regularnie z nich korzystaj i angażuje się w treść poprzez komentarze czy oceny.Dla 55 proc. rodziców blogi parentingowe są codziennym źródłem informacji o życiu osób takich jak oni, którzy jednak zdecydowali się podzielić na forum swoim doświadczeniem i codziennymi troskami. Kolejne 29 proc. respondentów zagląda tam kilka razy w tygodniu!.. Najliczniejszą grupę czytelników blogów stanowią kobiety w ciąży oraz młode mamy. Nieco rzadziej z tego rodzaju stron korzystają kobiety posiadające dzieci w wieku przedszkolnym oraz wczesnoszkolnym.

*Badanie przeprowadzono w lutym 2016 roku na grupie 161 rodziców. Udział w ankiecie był dobrowolny.

Rodzice rodzicom – popularność blogów parentingowych

Rosnąca popularność blogów parentingowych wiąże się  z tym, że dla wielu z nas rodzicielstwo to przede wszystkim gwarantowanie bezpieczeństwa, stabilizacji, szczęścia i dawanie dziecku tego, co najlepsze. W natłoku reklam, „złotych” rad producentów i pełnych trudnych słów wypowiedzi ekspertów poszukujemy czegoś  bliskiego i naturalnego. Kogoś, kto tak jak my faktycznie jest lub będzie rodzicem i musi zmagać się z tymi samymi problemami, z którymi stykamy się codziennie. Lubimy dostawać gotowe, a przede wszystkim sprawdzone podpowiedzi. Co zrobić, gdy malec ma gorączkę w środku nocy? Jak zabrać się za pierwszą kąpiel? Co zrobić, gdy w ciąży coraz bardziej boli kręgosłup, a lekarz radzi jedynie uzbroić się w cierpliwość i zażywać leki? Tego rodzaju pytań jest o wiele więcej! Lektura wpisów blogujących rodziców rozwiewa nasze wątpliwości, a my dzięki temu stajemy się odpowiedzialnymi osobami, stojącymi na straży jakości i domowego budżetu.

Na zakupy z blogerami

Opowiadając o swoich codziennych perypetiach, blogerzy pozwalają zajrzeć nam nie tylko do swoich domów, ale także do portfeli i koszyków sklepowych. Chętnie z tego korzystamy, gdyż to rzetelni, autentyczni i wymagający konsumenci. Nic dziwnego, że z ich autorytetem liczą się nie tylko internauci, lecz również producenci, którzy często zapraszają  ich do testowania swoich produktów. Nie mogą oni jednak liczyć na żadną taryfę ulgową z tytułu udostępnienia przedmiotów do testowania. Rodzic zawsze na pierwszym miejscu stawia bowiem swoją pociechę!

Być rodzicem – być osobą

Na blogach parentingowych nie brakuje też porad związanych z budowaniem i pielęgnacją relacji partnerskich oraz kreowaniem naszej indywidualności. Bycie mamą i tatą nie musi oznaczać rezygnacji ze swojej kobiecości i męskości. Blogujący rodzice podpowiadają, jak dbać o swoje zdrowie, rozwijać talenty oraz osobowość.

Czytelniczy rarytas

A dlaczego czytamy ten konkretny blog? Zasługą jest często unikalny styl naszego ulubionego blogera.  Artykuły zyskują  czytelników dzięki wyjątkowym wyrażeniom, humorystyce i sposobie budowania narracji, a także chęci nawiązywania dialogu z Internautami. W nich tkwi bowiem osobowy pierwiastek, poprzez który poznajemy autora i rozbudzamy sympatię dla niego oraz jego rodziny.

Czego pragną rodzice?

W marcu 2016 roku topowi blogujący rodzice zostali ambasadorami akcji Ceneo.pl. W ramach akcji 6 blogów parentingowych opracowało swoje TOP 10 polecanych produktów, które ich zdaniem pomogą rodzicom w opiece nad pociechami na każdym etapie ich rozwoju.

Ciekawi Was, kto zabrał głos i co poleca?

Ilona Kostecka pisze z myślą o nowoczesnych kobietach, które albo już posiadają rodzinę, albo planują ją założyć. Skupia się na pomocy w znalezieniu równowagi między byciem kobietą, matką, żoną itp. Pani polonistka z wykształcenia, a z zamiłowania fotograf, pisze o macierzyństwie, relacjach z partnerem, dbaniu o siebie, samorozwoju, motywacji, racjonalnym odżywianiu, prowadzeniu domu oraz inspiruje pomysłami na spędzenia wolnego czasu.

Rada od Ilony:  Lepiej kup jedną droższą rzecz - ale koniecznie porządną - zamiast dziesięciu bubli!

Zobacz, co poleca Ilona:

Szczesliva.pl

Rada od Magdy: Ubrań i zabawek nie kupuj na zapas - na bank rozminiesz się z porą roku lub upodobaniami malucha!

Zobacz, co poleca Magda:

Tak o sobie mówi Anna Dydzik - mama 6-letniej Martynki i prawie 2-letnich bliźniaczek Pauliny i Liliany. Z wykształcenia blogerka jest technikiem analityki medycznej. Jak podkreśla, na swoim blogu nie udziela rad, a jedynie opisuje wnioski, które osobiście wyciągnęła, popełniając błędy wychowawcze, macierzyńskie, życiowe...

Rada od Ani: Przy bliźniakach nie zawsze konieczny jest zakup dwóch takich samych zabawek. I tak będą się biły o tę jedną.

Zobacz, co poleca Ania:

Blog prowadzony wspólnymi siłami przez Marię i jej męża, Jakuba – szczęśliwych rodziców Gabrysi. Przedstawiają świat z punktu widzenia Mamy i Taty, którzy nie tylko udzielają rad, które zanim wypuszczą w eter czy przetestują we własnym domu, konsultują ze specjalistami. Skupiają się na codzienności związanej z byciem rodzicem.

Rada od Marii: Korzystaj z wyprzedaży, okazji i przecen - oszczędzasz i pieniądze, i czas! No i to takie miłe, jak zaglądasz do dziecięcej szafy zapełnionej po brzegi za połowę ceny!

Zobacz, co polecają Maria i Jakub:

Blog parentingowy prowadzi Kinga Stępień – mama trzyletniej Leny. Blogerka próbuje przeprowadzić rodziców przez meandry rodzicielstwa zgłębiając dla nich tematy modowe, żywieniowe oraz zdrowotne. Inspiruje, testuje i dzieli się swoim doświadczeniem związanym z kupowaniem akcesoriów dziecięcych i urządzaniem wnętrz, w szczególności pokoiku dziecięcego.

Rada od Kingi: Zaufaj innym rodzicom i szukaj opinii, gdzie tylko się da. Kto pyta nie błądzi!

Zobacz, co poleca Kinga:

Marysia Górecka jest mamą Franka, Lilii i Heli. Nie kryje swojej słabości do ładnych rzeczy i wózków dziecięcych. Na swoim blogu radzi, inspiruje, wyraża swoje zdanie na tematy nie tylko związane z dziećmi ale i codziennością. Opisuje wydarzenia, które mogłyby zainteresować rodziców i recenzuje produkty – od wózków, książek, zabawek i ubrań, przez produkty związane z higieną i karmieniem po gadżety, które sprawdzą się w domu, poza nim lub w przypadku rodziców.

Rada od Marysi: Obserwuj blogi parentingowe, bo bardzo często blogerki mają kody rabatowe dla swoich czytelniczek!

Zobacz, co poleca Marysia: