Specjalistyczne maszyny, częste mieszanie, długie mrożenie - o nie, dzięki, wolę kupić! Jeszcze do niedawna właśnie tak myślałam o domowych lodach. A późnej przyjaciółka zaserwowała nam przepyszny sorbet, którym zajadały się dzieci i nie było rady - karteczka z sekretnym przepisem trafiła do naszej kuchni. Jedyne, czego potrzebujecie, to blender, który radzi sobie z kruszeniem lodu, mrożone truskawki (maliny, owoce leśne) i również mrożone, dojrzałe banany, które zastąpią cukier.
Wszystko wystarczy razem zblendować na gładką masę i gotowe! Jeżeli lubicie bardziej kremowy smak, dorzućcie trochę zamrożonego jogurtu/mleka/mleka roślinnego/serka mascarpone (mrozimy w foremkach na lód). Z kolei amatorom czekolady doradzam odrobinę połamanej mlecznej.
Jeżeli macie foremki na lody, latem można zrobić wersję ze świeżych owoców - całość blendujemy, przelewamy do foremek i mrozimy minimum 2-3 godziny. A niżej przepis na...lody jaglane. Trochę bardziej pracochłonne, ale za to jakie zdrowe! To świetny sposób na wykorzystanie niezjedzonej na śniadanie jaglanki. Polecam!
Wiórki kokosowe zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na dwie godziny. Kaszę dokładnie płuczemy (ja przelewam dwa razy zimną wodą i raz wrzątkiem), by pozbyć się goryczki. Gotujemy do miękkości w szklance wody lub mleka roślinnego. Po ugotowaniu odstawiam do dokładnego wystygnięcia, a później dokładnie blenduję z napęczniałym wiórkami i szklanką owoców. Na koniec dosładzam do smaku, przekładam do foremek i wstawiam do zamrażalnika na 2-3 godziny. Smacznego!
Autorka: Justyna Mazur