Data modyfikacji:

Poród w 15 minut? To możliwe!

"15 minut na porodówce i po krzyku. Taki był mój drugi poród. Ledwo zdążyliśmy dojechać do szpitala - dobrze, że był środek nocy i przez miasto przemknęliśmy bez stania w korkach".

To tekst z cyklu "ku pokrzepieniu". Dobrze wiem, jak wiele z Was, będących w ciąży, boi się porodu i zastanawia, ile będzie on trwał. Miałam to samo. W chwilach największego zwątpienia powtarzałam sobie, że: po pierwsze primo - jestem do rodzenia świetnie przygotowana (w obu ciążach dużo spacerowałam i pływałam), a po drugie primo - miliardy kobiet przede mną przeżywały to samo i dały radę - to dlaczego ja mam nie dać? Z tą wiarą stawiłam się dwukrotnie na porodówce i - mimo kilku małych przeszkód - poszło dość gładko. Ale nie o sobie chcę dzisiaj pisać. Napiszę Wam o mojej przyjaciółce Ani, która swoje drugie dziecko urodziła niemal w progu szpitala - tak szybko rwało się na świat.

CZYTAJ KONIECZNIE: Te pięć rzeczy zaskoczy Cię po porodzie

"Pakuj się, jedziemy!" - krzyczał mąż do Anki, ale ona go nie słuchała. To w końcu drugie dziecko i będzie siara - myślała - dowiedzieć się w szpitalu, że rozwarcie wynosi ZERO. "Nie panikuj" - studziła emocje, ale z drugiej strony doskonale czuła, że skurcze, z minuty na minutę, stają się coraz mocniejsze. Był środek nocy, ale wykręciła numer położnej, z którą miała rodzić. Relacjonuje, stęka do telefonu, a położna na to: "I co, niby teraz miałaś skurcz? I tak swobodnie ze mną rozmawiałaś? Phi, spokojnie, macie jeszcze dużo czasu, spotkajmy się za jakieś dwie godziny w szpitalu".

Anka jest z natury człowiekiem wielkiej wiary, więc zaufała położnej, a męża, który nie rezygnował i z uporem maniaka próbował wywieźć ją do szpitala, zbywała tylko krótkim: "Uspokój się, to przecież ja rodzę, a nie ty!". I dopiero po jakiś 20 minutach, kiedy na kolejne: "Chodź, jedziemy!" wykrzyczała: "Chyba żartujesz, nigdzie nie jadę! Nie dam rady nawet dojść do auta!", stało się jasne, że to Krzysiek, a nie położona, miał rację. Jakiś cudem dotarli do wozu (przystając na klatce schodowej, gdy nadchodził skurcz), pędem pognali na porodówkę i, prawdę mówiąc, ledwo zdążyli.

Już po wszystkim Ania opowiadała mi, że w pewnym momencie miała wrażenie, że urodzi w samochodzie, albo - w wersji super de lux - w progu szpitala. Na porodówce spędziła w sumie 15 minut, a cała akcja porodowa - od pierwszego skurczu, do tulenia dziecka - trwała niecałe cztery godziny! Nieźle, prawda?

 A Wy jak długo rodziłyście? Napiszcie koniecznie w komentarzach!

Tekst: Justyna Mazur

Przeziębienie w ciąży. Jak sobie z nim radzić?

Przeziębienie w ciąży. Jak sobie z nim radzić?

2020-07-03
Przeziębienie w trakcie ciąży zdarza się, wbrew pozorom, często. Jest to temat poważny, który oczywiście wymaga indywidualnego podejścia do pacjentki, ale nie musisz martwić się na zapas - przeziębienie niezwykle rzadko jest zagrożeniem dla zdrowia płodu. Sprawdź, jakie są sposoby na przeziębienie w ciąży, co można brać na przeziębienie w ciąży i jakie domowe sposoby mogą ci pomóc w walce z infekcją.
ciaza

Czy kawa w ciąży szkodzi? Ważne fakty dla mam

2019-08-12
Pojawia się pytanie – zrezygnować z kawy czy nie? Czy kawa w ciąży szkodzi dziecku? Na ten temat powstało bardzo wiele mitów. Dowiedz się więcej!
Jak zorganizować Baby Shower?

Jak zorganizować Baby Shower?

2019-07-30
Baby shower to coraz bardziej popularny zwyczaj w Polsce. Na czym polega impreza tego typu i jak ją zorganizować? Poznaj nasze rady!
czego nie jeść w ciąży

Czego nie można jeść w ciąży? Uważaj na te 10 produktów!

2019-07-23
Niemal każdy wie, że przyszła mama powinna wyeliminować z diety szkodliwe używki. Jak się okazuje – to jednak nie wystarczy. Lista produktów zakazanych jest o wiele dłuższa! Dowiedz się, czego nie można jeść w ciąży, aby móc zapewnić bezpieczeństwo nienarodzonemu maluszkowi i sobie.
Szkola rodzenia

Szkoła rodzenia z perspektywy faceta

2019-06-17
Ciąża to odpowiedzialność, dziecko to odpowiedzialność i przede wszystkim życie to odpowiedzialność. Decydując się na pewne kroki musimy uświadomić sobie, jakie idą z tym korzyści oraz konsekwencje. W moim przypadku było łatwiej, ponieważ wspólnie z żoną bardzo chcieliśmy mieć potomka, więc byliśmy świadomi wyzwań czekających na nas tuż za rogiem. Mimo to nie obyło się bez wątpliwości i głębokich rozmyślań. Wtedy pojawiła się opcja uczestniczenia w szkole rodzenia, na którą się zdecydowaliśmy. Wiecie co? Dawno tak dobrze się nie bawiłem.
Sukienki ciążowe

Jaka sukienka ciążowa na wesele?

2019-02-27
Zbliża się ślub Twojej przyjaciółki? A może właśnie otrzymałaś zaproszenie od kuzyna, który chciałby, abyś wspólnie z nim świętowała zawarcie związku małżeńskiego? Pora wybrać idealną kreację, w której przez cały wieczór będziesz się świetnie bawić. Odkryj, jak wybrać sukienkę dla ciężarnych na wesele!