Gdy dziecko złapie przeziębienie

Jak co roku nadszedł nieuchronny okres zwiększonej zachorowalności na infekcje górnych dróg oddechowych u dzieci. Twoja pociecha na pewno też wkrótce zacznie pociągać nosem i pokasływać. Nic na to nie poradzisz – odporność maluchów jest w zimie obniżona, a żłobek, przedszkole i szkoła to prawdziwe siedlisko drobnoustrojów. Dzieci przebywając ze sobą zarażają się wzajemnie, a jeśli do tego dojdą chorzy przechodnie i pasażerowie autobusów to nie ma się co dziwić, że tak często maluchy łapią przeziębienia. Chociaż nie uchronisz pociechy przed katarem to możesz sprawić, że jej choroba minie szybko i bez komplikacji.

Kilkuletnie dziecko zapada na nieżyt górnych dróg oddechowych średnio kilka razy w roku, a zimą częstotliwość kolejnych zachorowań zdecydowanie wzrasta, zwłaszcza, gdy malec częściej obcuje z rówieśnikami. Zdrowie pociechy jest bez wątpienia dla Ciebie sprawą priorytetową, ale nie każde przeziębienie będzie od razu wymagać udania się do lekarza pierwszego kontaktu. Z niektórymi objawami poradzisz sobie sama. Przecież katar ustępuje po tygodniu, gdy jest leczony lub po siedmiu dniach, jeśli go nie leczymy.

Oczywiście, cały czas musisz obserwować zachowanie dziecka i kontrolować przebieg choroby. W przypadku, gdy do kaszlu, kataru i chrypki dojdą poważniejsze objawy (gorączka, bóle mięśni i głowy, wymioty oraz dreszcze) koniecznie udaj się po poradę do lekarza lub zorganizuj wizytę domową. Jeśli natomiast stan zdrowia pociechy wyraźnie wskazuje, że masz do czynienia z klasycznym przeziębieniem – zwalcz je samodzielnie. Zadbaj też, aby pociecha spędziła kilka chorobowych dni w komforcie i cieple.

Zakatarzony maluch powinien przebyć większość dnia w łóżku, aby dobrze się wygrzać. Ważne jest, aby mieszkanie było odpowiednio nawilżone. W tej roli sprawdzi się mokry ręcznik położony na kaloryfer lub specjalistyczne urządzenie działające metodą ultradźwiękową. Oczywiście pociecha może marudzić na całodzienne leżenie w łóżku, więc - od czasu do czasu - warto urozmaicić jej czas, pozwalając na obejrzenie ulubionej bajki w telewizji lub wspólnie czytając z nią książkę. W tym czasie możesz przewietrzyć sypialnię malucha. Poza łóżkiem dziecku również musi być ciepło, więc ubierz je w szlafrok i opatul w koc. Oczywiście nie możesz też przesadzić w drugą stronę – maluch nie może się przegrać i zapocić.

Podawaj choremu dziecku dużą ilość płynów. Rozpuszczają one wydzielinę z nosa, więc łatwiej się ją wydmuchuje. Mniejsze dzieci mogą nie umieć jeszcze samodzielnie przedmuchać nosa, więc będziesz musiała w tym pomagać. Oprócz tego postaw na płynne, rozgrzewające posiłki (buliony, zupy-krem itd.). Odrobina czekolady na pewno poprawi humor małego pacjenta. Podobnie jak cytrusy i świeżo wyciskane soki, które dodatkowo będą źródłem witaminy C.

Dla złagodzenia objawów choroby podawaj leki dostępne bez recepty. Ból gardła, kaszel i chrypka ustąpią po syropie (najlepiej o słodkim smaku truskawkowym), a na stan podgorączkowy (nie wymagający jeszcze interwencji pediatry) pomogą tabletki z ibuprofenem lub paracetamolem. Maść zaaplikowana na klatce piersiowej dziecka rozgrzeje ciało przed snem i ułatwi oddychanie – rozrzedzi zalegającą w drogach oddechowych wydzielinę. Regularnie mierz dziecku temperaturę.

Jeśli przeziębienie przytrafiło się niemowlakowi, wówczas bezwzględnie skontaktuj się z lekarzem. Pamiętaj o częstym karmieniu oraz o oczyszczeniu nosa pociechy przed każdym posiłkiem.

Zadbaj też o to, by dziecko nie traciło humoru w trakcie choroby. Baw się z nim, przypilnuj, by jego ulubione zabawki były zawsze na wyciągnięcie ręki. Mimo iż zapewne nie uda Ci się ustrzec malucha przed złapaniem przeziębienia to w żadnym razie nie rezygnuj z profilaktyki. Podawanie witamin, odpowiednia dieta i ciepłe ubranie w mroźne dni przynajmniej sprawią, że katar będzie mieć łagodniejszy przebieg. Warto też rozważyć zaszczepienie pociechy na grypę, aby uniknąć nie tylko samej influenzy, ale także jej groźnych powikłań.

*Aby dowiedzieć się o produkcie, kliknij w jego zdjęcie.