Do domowych lodów, wafli, ciastek, naleśników czy - w wersji zupełnie słonej - krakersów. Własnoręcznie przyrządzone masło orzechowe zawitało do naszej kuchni niedawno, ale na pewno zostanie z nami na dłużej! Jest pyszne i co najważniejsze - błyskawiczne do przygotowania. Jeżeli macie w domu blender wysokoobrotowy lub urządzenie typu Thermomix - działajcie!
Orzeszki lekko prażymy na patelni (uwaga! nie można przypalić, bo masło będzie gorzkie!), a później dokładnie, przez kilka minut miksujemy razem z solą. Olej jest niepotrzebny - wytworzy się z orzechów. Masło można przechowywać do dwóch tygodni w lodówce, ale zapewnie zniknie z niej o wiele szybciej ;-) Smacznego!