Kasia napisała tak: "Kochana, własnie jestem po lekturze tekstu w którym przestrzegałaś przed błędami w wyborze imienia - żałuję, że stało się to tak późno, bo z mężem popełniliśmy je wszystkie - zupełnie jak Ty :-) Nieopatrznie zapytaliśmy rodzinę o najpiękniejsze imiona dla bliźniąt - bo pod sercem noszę dwoje rozrabiaków - i rozpętała się burza. Nie dość, że teściowa pokłóciła się z moją mamą, to jeszcze między mną a mężem poszło na noże! Pół żartem, pół serio - jak jeszcze atmosfera była znośna, rzucił, że syn będzie Henio. Ha, ha, wszyscy zaśmiali się pod nosem, ale to go tylko nakręciło! Teraz uparcie się tego trzyma i nawet nie chce słyszeć o innej opcji! A już wcześniej się umówiliśmy, że on nada imię chłopcu, a ja dziewczynce. Ja wszystko rozumiem, ale Henio?! Dżizas! Ze wściekłości aż się poryczałam! Ja z kolei marzę o Łucji, ale wszyscy zgodnie orzekli, że to obrzydliwe imię i mam o nim natychmiast zapomnieć. Problem w tym, że całe życie marzyłam, że będę mamą małej Lusi z dwoma kitkami!
Teraz mam mega mętlik w głowie i choć do porodu jeszcze sporo czasu ta kwestia nie daje mi spokoju - stąd moja prośba do Ciebie i wszystkich innych mam, które Cię czytają - dziewczyny, pomóżcie! Napiszcie, jakie są Wasze typy na imię dla bliźniąt - prawdopodobnie będzie chłopiec i dziewczynka, choć pewności jeszcze nie ma. Może ten bęcwałek zwany moim mężem, jak zobaczy jakieś piękne propozycje, zapomni o Heniu. Błagam, ratujcie!"
Uśmiałam się, czytając błagalny list Kaśki i choć wiem, że napisała go z lekkim przymrużeniem oka (rozwód, póki co, się nie szykuje), bardzo ją kwestia imion męczy i nurtuje. Wcale się nie dziwię - miałam podobnie, a musiałam wybrać tylko jedno, a nie dwa imiona na raz! Dlatego i ja proszę - napiszcie w komentarzach, jakie, Waszym zdaniem, są najpiękniejsze imiona dla chłopców i dziewczynek.
PS. Zupełnie nie wiem, o co chodzi Kasi z Heniem - znam jednego małego i to przesłodziak!