Niektóre mamy oczekujące na narodziny pociechy denerwują się, gdy termin rozwiązania nieoczekiwanie się przedłuża. W literaturze i internecie znane są sposoby na przyspieszenie porodu, ale czy naprawdę działają? Przedstawiamy te najpopularniejsze i związane z nimi fakty.
Sposobem na przyspieszenie porodu znanym już w starożytności jest współżycie seksualne. Hormony zawarte w męskim nasieniu podczas dotarcia do szyjki macicy powodują jej powiększanie, co przyczynia się do powstawania skurczów. Metoda jest uważana za bezpieczną dla dziecka i w wielu przypadkach okazała się rzeczywiście skuteczna Podobny efekt może dać pobudzanie brodawek, podczas którego do układu krwionośnego uwalnia się oksytocyna stymulująca skurcze macicy.
Kolejnym rozwiązaniem na przyspieszenie porodu jest ruch i wysiłek fizyczny. Nie ma mowy o wizycie na siłowni, generalnych porządkach w domu lub innych podobnych aktywnościach, które mogłyby się okazać niebezpieczne dla dziecka i spowodować odklejenie łożyska. W grę za to wchodzi długi spacer czy wybranie schodów zamiast windy. Metoda jak na razie nie ma żadnego potwierdzenia co do skuteczności.
Kobietom w ciąży, które są już po planowanym terminie rozwiązania zaleca się picie naparu z liści malin, który może powodować skurcze. Co prawda, nie będzie skuteczny od razu, po jednorazowym stosowaniu. Efekt może dać ciągłe spożywanie w ciągu kilkunastu dni. Ten sposób na przyspieszenie porodu można stosować od 38. tygodnia ciąży.
Innym, znanym zaleceniem jest branie gorącej kąpieli, która może pobudzić skurcze macicy. W rzeczywistości jest tak, że ciepła woda jest skuteczna jedynie w przypadku, gdy poród już się rozpoczął. Nie przyczyni się zatem do jego wywołania.
Najskuteczniejszym sposobem wywoływania porodu jest jednak lewatywa głęboka, którą można wykonywać tylko pod nadzorem specjalisty. Przyczynia się do silnych skurczów macicy i jest jedyną w pełni potwierdzoną metodą, która naprawdę może działać.
*Książki na temat ciąży dostępne są już od 1, 50 zł. Aby zobaczyć więcej, kliknij tutaj