Data publikacji:

Histeria u dziecka 5-letniego – jak sobie z nią poradzić?

Histeria u małego dziecka jest normalnym zachowaniem, wynikającym z niedojrzałości układu nerwowego. Nie każdy maluch doświadcza takich stanów, bowiem zależy to od jego temperamentu, postępowania rodziców i okoliczności. Starszym dzieciom takie ataki zdarzają się rzadziej, ale histeria u dziecka 5-letniego czy 6-letniego również jest możliwa. Jak poradzić sobie w takiej sytuacji? Co robić, a czego unikać?
histeria u 5 letniego dziecka

Histeria u dziecka 5-letniego – powód do zmartwienia czy nie?

Dziecko, które wpada w szał, nie jest egzotycznym widokiem. Ludzie, którzy nie mają swojego potomstwa, patrzą na takie obrazki z silnym przekonaniem, że takie zachowanie z pewnością jest winą rodziców. Tymczasem histeria u dziecka 5-letniego może wynikać z bardzo wielu różnych przyczyn.
Małe dziecko często wpada w histerię „z byle powodu”. Wystarczy głód, zmęczenie,  przebodźcowanie lub odmowa ze strony opiekuna, żeby emocje wymknęły się spod kontroli. Układ nerwowy dojrzewa powoli, potrzeba też czasu, żeby mały człowiek nauczył się wyrażać emocje w sposób akceptowany społecznie. Najczęściej ataki klasycznej histerii, polegające na rzucaniu się na ziemię czy aktach agresji, zaczynają mijać po ukończeniu przez dziecko 4 lat, ale nie jest to twardą regułą.
Jeśli napady histerii zdarzają się u dziecka 5-letniego czy 6-letniego, są częste, a podczas nich dziecko wpada w amok, warto skonsultować się z psychologiem dziecięcym. Przyczyny takiego stanu rzeczy mogą być różne: w ten sposób reagują na przykład dzieci wysoko wrażliwe, jeśli nie umieją w inny sposób okazać złości, lub dzieci w spektrum autyzmu, kiedy są przeciążone. Skłonność do nadmiernej impulsywności jest też jednym z wielu objawów ADHD. Histeria u starszego dziecka, która zdarza się rzadko i pod wpływem bardzo silnych emocji, nie jest niczym niepokojącym, jeśli nie występują dodatkowo zaburzenia zachowania.

Czego nie robić, kiedy dziecko wpada w amok?

Zanim zastanowimy się jak reagować na atak histerii u dziecka 5-letniego, dobrze jest wiedzieć, czego nie robić w takich sytuacjach. Z całą pewnością agresja ze strony opiekuna, w tym krzyk, tylko pogorszy sytuację. Dziecka nie powinno się zawstydzać, ośmieszać czy obrażać. Ignorowanie również jest fatalną strategią, ponieważ pokazuje, że dla rodzica emocje i problemy dziecka nie mają znaczenia. Pouczanie i strofowanie nie mają szansy przynieść w takiej sytuacji żadnych pozytywnych rezultatów, dlatego z nich również trzeba zrezygnować.
A co z przytulaniem? Narzucany siłą kontakt fizyczny będzie źle odebrany i może prowadzić do aktów agresji. Większość dzieci potrzebuje przytulenia, dopiero kiedy najsilniejsze emocje miną, a pozostanie jedynie głęboki smutek i dezorientacja.

Jak radzić sobie z histerią u dziecka 5-letniego?

Co robić w przypadku histerii u dziecka 5-letniego? Wydaje się, że w obliczu ataku szału rodzic niewiele może zrobić. Jest jednak inaczej. Najważniejsze jest jasne zakomunikowanie, że opiekun jest obok i dziecko może nawiązać z nim kontakt, kiedy będzie gotowe. Atak histerii trzeba przeczekać, a dopiero kiedy minie, można próbować pocieszyć i omówić wszystko, co się stało. Targany silnymi emocjami maluch nie będzie w stanie przyjąć żadnych rozsądnych słów, ale kiedy dojdzie do siebie, pojawia się przestrzeń do takiej rozmowy.

Niekontrolowane ataki agresji u dzieci – co robić?

Zdarza się, że histeria u dziecka 5-letniego wiąże się z atakami agresji. Co robić w takich sytuacjach? Przede wszystkim należy zadbać o bezpieczeństwo – swoje, otoczenia i samego dziecka. Konieczne jest powtarzanie za każdym razem stanowczych i jasnych komunikatów informujących o tym, że takie zachowanie jest niewłaściwe, na przykład: „nie zgadzam się na bicie”.
Dziecko, które jest agresywne, nie radzi sobie z emocjami, dlatego opiekunowie muszą uczyć je, w jaki sposób może je bezpiecznie wyrażać. Warto pamiętać, że człowiek ma prawo przeżywać całe spektrum różnych uczuć, również złość, ale sposób, w jaki rozładowujemy napięcie, możemy wybierać sami.
Niekontrolowane ataki agresji u dzieci nie znikają z dnia na dzień, ale ucząc przedszkolaki rozpoznawania emocji i zauważania stopniowo narastającego napięcia, a także pokazywanie im zdrowych sposobów na okazanie złości czy frustracji, to dobra droga. Prowadzi do lepszej komunikacji i jest inwestycją w przyszłość.

Histeria u dziecka 5-letniego lub 6-letniego – jak jej unikać?

Czy można uniknąć histerii u dziecka 5-letniego lub 6-letniego? Jeśli emocje ponoszą dziecko w tym wieku, a fakt ten nie wynika z żadnych zaburzeń, jak najbardziej można próbować nie dopuszczać do takich sytuacji. Kluczem do sukcesu jest właściwa komunikacja, dobre relacje i nieustanna próba zrozumienia przyczyn trudnego zachowania.
  • Kiedy dziecko jest sfrustrowane, warto nazywać emocje, które przeżywa – dzięki temu będzie czuło się rozumiane i dostrzeżone, a jednocześnie stopniowo nauczy się rozpoznawać targające nim uczucia.
  • W przypadku dzieci o wysokiej wrażliwości warto unikać nadmiaru bodźców – dynamicznych bajek, gier czy częstych wyjść w hałaśliwe miejsca.
  • W sytuacji gdy nastrój dziecka się pogarsza, wystarczy czasami próba rozładowania narastającego napięcia, żeby uniknąć jego eskalacji.
  • Warto upewnić się, że podstawowe potrzeby dziecka są zaspokojone. Zarówno przemęczenie, jak i głód powodują silne rozdrażnienie, które może być wyzwalaczem trudnych zachowań.
  • Jeśli histeria dziecka zdarza się po przebudzeniu, może świadczyć o lękach nocnych. W takim przypadku konieczna jest zazwyczaj poprawa tak zwanej higieny snu – wczesne kładzenie się spać, unikanie ciężkostrawnych posiłków i telewizji 3 godziny przed położeniem się do łóżka, a także ograniczenie bodźców w ciągu dnia.
  • Z napadami histerii u dziecka 5-letniego można poradzić sobie poprzez pracę z emocjami na co dzień i okazywanie wsparcia w trudnych momentach. Warto sięgnąć po dobre poradniki lub porozmawiać o tym z psychologiem dziecięcym. Ataki mogą też wynikać z różnego rodzaju zaburzeń, dlatego jeśli są częste i uciążliwe, a w dodatku wiążą się też z innymi niepokojącymi objawami, konieczna jest konsultacja ze specjalistami.
    Zdjęcie: Envato Elements
    Natalia Dymarczyk
    Natalia Dymarczyk

    Absolwentka polonistyki na Uniwersytecie Gdańskim. Miłośniczka bliskich i dalekich wędrówek, po których chętnie zasiada do klawiatury. Lubi pisać o rodzicielstwie, aktywności i życiu codziennym