Data modyfikacji:

Hit! Domowe lizaki, które nie niszczą zębów!

Autor: Justyna Mazur

Niedawno pisałam Wam, jaką perfekcyjną matką starałam się być dla małego Dziedzica. Cukru pod żadną postacią nie tykał - wszelkie ptasie mleczka, cukierki i czekolady przyniesione przez ciotki w darze, konfiskowałam już w progu (a później, rzecz jasna, potajemnie zjadałam ;-) Ależ się wściekłam, gdy po trzech latach bezcukrowego, wspaniałego dzieciństwa, nadszedł dzień zero. Jedna z babć kupiła Dziedzicowi LIZAKA!

"Och, nawet nie wiesz, jaki on był radosny, gdy go dostał!" - rzekła beztrosko, a mnie, po drugiej stronie telefonu, omal szlag jasny nie trafił. "Ciekawe, czy równie radosny będzie na fotelu u dentysty!" - wycedziłam przez zęby i chyba nawet trzasnęłam słuchawką (byłam kilka godzin po drugim porodzie, hormony szalały - to tak gwoli usprawiedliwienia). Od tej pamiętnej chwili nic już nie było jak przedtem. Dziedzic został ostatecznie stracony dla bezcukrowego świata; pokochał lizaki całym swoim trzyletnim sercem i prosił o nie przy każdej możliwej okazji.

ZOBACZ KONIECZNIE: Jak drugie dziecko wyleczyło mnie z pokusy bycia idealną matką

Od tego dnia minęło 1,5 roku. Miłość do ulepków na patyku nie zmalała ani odrobinę, co gorsza - udzieliła się także młodocianej Siostrze Dziedzica (już pal licho zęby! najgorsze jest to, że jak już dostanie tego chol**ego lizaka, to szczodrze obdziela nim wszystko dookoła - łącznie z kanapą, krzesłami i ścianami);  Mając na stanie dwóch lizakożerców, nie miałam wyjścia - postanowiłam wyprodukować zdrowego lizaka w zaciszu własnej kuchni. I wiecie co? Udało się!!! :-) Cała operacja trwała może 5 minut!

Domowe lizaki z ksylitolu

  • trzy łyżki ksylitolu
  • dwie łyżeczki aceroli w proszku (opcjonalnie)
  • cynamon (opcjonalnie)
  • tymianek (opcjonalnie)
  • patyczki do lizaków lub wykałaczki
  • mata do pieczenia lub formy do lizaków
  • Na początek bardzo ważna uwaga! Jak wiecie, najczęściej gotuję z Dziedzicem i pozwalam mu na wiele kuchennych eksperymentów. Na czas robienia lizaków zabarykadowałam się jednak z kuchni i nie wpuściłam nawet pół dziecka. Roztopiony ksylitol jest jak karmel - wrze, bulgocze i bardzo łatwo można się nim oparzyć (o czym, zresztą, przekonałam się ja - stara i głupia, oblizując łyżkę, którą mieszałam miksturę), dlatego bądźcie czujni, jeżeli zdecydujecie się robić lizaki z dziećmi.

    A teraz do rzeczy - lizaki robiłam według tradycyjnej receptury z tą zasadniczą różnicą, że cukier zastąpiłam ksylitolem. Uwielbiam go i często wykorzystuję w kuchni, bo do złudzenia przypomina w smaku cukier, ale jest o 40 proc. mniej kaloryczny i ma niski indeks gikemiczny. Co więcej, zapobiega próchnicy i jest wręcz zalecany przez stomatologów (źródło), bo bez litości rozprawia się z niektórymi bakteriami niszczącymi szkliwo! Aby było jeszcze zdrowiej i smaczniej, do lizakowej mikstury dodałam kwaśną, sproszkowaną acerolę (tabletki z naturalną acerolą starłam na tarce), czyli olbrzymią dawkę witaminy C i odrobinę rozgrzewającego cynamonu w proszku. W przyszłości, gdy dopadnie nas coś anginopodobnego, będę kombinować z tymiankiem, który świetnie łagodzi podrażnienia gardła.

    Ksylitol wrzuciłam na suchą patelnię i podgrzałam aż się całkowicie stopił (uważajcie, by się spalił, bo będzie gorzkawy). Po ściągnięciu z ognia dodałam acerolę i cynamon, dokładnie wymieszałam i za pomocą łyżki, wylewałam wrzącą masę na papier do pieczenia, delikatnie formując okręgi, a w środek wkładając patyczki.  Masa stygła ok. 2 godzin. Po tym czasie lizaki miał piękny, bursztynowy kolor (i z miejsca stały się hitem w naszym domu!).

    Jeżeli wolicie bardziej zwartą konsystencję (nasze lizaki były dość kruche), możecie poczekać aż masa niemal do końca wystygnie i, obtaczając wcześniej ręce w sproszkowanej aceroli lub ksylitolu, wyrobić ją w rękach, a następnie uformować kule. Lizaki będą wtedy twardsze i bardziej mętne, ale równie pyszne. Podobny efekt, bez wyrabiania masy, osiągnięcie, gdy dacie lizakom stygnąć kilkanaście godzin.

    To co? Smacznego, słodkiego życia! :-)

    PS. Jeszcze jeden ważny dopisek! Jeżeli wcześniej nie używaliście ksylitolu, bądźcie ostrożni. Zbyt duża ilość na raz dla niewprawionego organizmu, może działać przeczyszczająco. Wielu producentów pisze też, by nie podawać go dzieciom przed 3. rokiem życia (Siostra Dziedzica ma połowę z tego, konsumuje niewielkie ilości już od jakiegoś czasu i ma się wyśmienicie, ale oczywiście decyzję musi podjąć każdy rodzic samodzielnie).

    ciasta wielkanocne

    Przepisy na szybkie ciasta wielkanocne

    2021-03-01
    Wielkanoc jest żywa, kolorowa i słoneczna i dokładnie takie same mają być ciasta, które z jej okazji przygotujemy. Oto kilka niezwykle prostych przepisów na słodkości, tak prostych, że wykonać je może już nawet kilkulatek. Ale kuchnia to zabawa, a bawić się lepiej w grupie.
    karmienie dziecka

    Dziecko nie chce jeść? Nie popełniaj tych błędów

    2019-09-05
    Gdy dziecko nie chce jeść, rodzice zamartwiają się, czy zbyt mała ilość jedzenia nie wpłynie negatywnie na jego zdrowie. Dowiedz się więcej!
    dziecko

    Herbatki dla niemowląt – które będą najlepsze?

    2019-08-16
    Istnieją herbatki dla niemowląt, które możesz podawać maluszkowi bez obaw. Podpowiadamy, które z nich warto wybrać. Sprawdź!
    Menu na urodziny

    Menu na urodziny dziecka – jak je zaplanować?

    2019-05-30
    Zbliżają się urodziny twojego malucha, a ty nie wiesz jakie przekąski i danie przyrządzić, aby dzieci chętnie ich skosztowały? Przed wami kilka rad dotyczących przygotowania ciekawego i smacznego dziecięcego menu urodzinowego.
    Jak zrobić lody bez cukru?

    Lody bez cukru. Jak zrobić? Domowe przepisy

    2019-04-09
    Wystarczyło kilka dwa z dwucyfrową temperaturą i słońcem, bym sezon na "mamooo, a może zjemy lody?" mogła uznać za otwarty. Mamy niedaleko domu fantastyczną lod...
    Domowe praliny

    Przepisy na domowe pralinki

    2019-02-27
    Kto z nas nie ma od czasu do czasu ochoty na odrobinę słodkości? Odrobina czekolady jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Jednak, zamiast kupować sklepowe słodycze, zdecydowanie lepiej jest zrobić je w domu – wtedy masz wpływ nie tylko na ich skład, ale i możesz dowolnie je modyfikować. Mam dla ciebie przepis na przepyszne i proste w wykonaniu pralinki – zaangażuj w pomoc dzieciaki i zróbcie je samodzielnie!