Data publikacji:

Jakich składników unikać w kosmetykach dla dzieci?

Skóra dziecka jest wyjątkowo wrażliwa, delikatna i bardziej przepuszczalna niż skóra osoby dorosłej. Dlatego tak ważne jest, aby kosmetyki stosowane u najmłodszych były wolne od potencjalnie drażniących, uczulających czy toksycznych składników. W tym artykule przedstawiamy substancje (np. fenoksyetanol szkodliwość), których lepiej unikać w produktach pielęgnacyjnych dla dzieci – niezależnie od tego, czy chodzi o noworodka, kilkulatka, czy starsze dziecko.
phenoxyethanol szkodliwość

Dlaczego skład ma znaczenie?

W pierwszych latach życia bariera ochronna skóry dopiero się rozwija, a jej naturalna flora bakteryjna łatwo ulega zaburzeniom. To sprawia, że toksyny i substancje chemiczne mogą szybciej przenikać do organizmu. Co więcej, dzieci mają proporcjonalnie większą powierzchnię skóry w stosunku do masy ciała, co zwiększa ryzyko ogólnoustrojowego działania niepożądanego. Dlatego skład kosmetyków nie powinien być przypadkowy. Sprawdź składniki, które budzą często spore wątpliwości, jeśli chodzi o ich zawartość w kosmetykach dla dzieci.

Cocamidopropyl Betaine, Citric Acid, Phenoxyethanol – szkodliwość, stężenia, po co są w kosmetykach i inne

Phenoxyethanol (fenoksyetanol)szkodliwość

Phenoxyethanol w kosmetykach to konserwant stosowany w wielu produktach. W większych stężeniach może podrażniać skórę, oczy i drogi oddechowe. Badania wykazały także możliwość działania neurotoksycznego u niemowląt. Dopuszczalne stężenie to 1%, jednak w kosmetykach dziecięcych warto go unikać całkowicie.
Skoro wiesz już, jak ma się sytuacja ze składnikiem fenoksyetanol, szkodliwość innych składników – choćby potencjalna – powinna być ci znana, aby dokonać świadomych wyborów zakupowych. 

Citric acid w kosmetykach (kwas cytrynowy)

Choć naturalnie występuje w owocach, w kosmetykach działa jako regulator pH. W przypadku skóry wrażliwej lub uszkodzonej może powodować pieczenie i podrażnienia. Niewielkie ilości są zazwyczaj bezpieczne, ale w produktach dla najmłodszych warto zachować ostrożność.

Cocamidopropyl Betaine – szkodliwość

Substancja powierzchniowo czynna, stosowana jako środek pianotwórczy. Może powodować alergie kontaktowe i podrażnienia skóry. Mimo że pochodzi z oleju kokosowego, jej chemiczna modyfikacja wiąże się z potencjalnym działaniem drażniącym.

Propylene Glycol – szkodliwość

Stosowany jako środek nawilżający i nośnik substancji aktywnych. Może prowadzić do wysuszenia skóry, pokrzywki, a nawet reakcji alergicznych. U dzieci o bardzo wrażliwej skórze najlepiej unikać produktów z tym składnikiem.

Dimethicone – szkodliwość

Silikon tworzący warstwę okluzyjną na skórze. Choć rzadko uczula, może blokować pory, zaburzać naturalne funkcje skóry i powodować nadmierne przesuszenie przy dłuższym stosowaniu. W pielęgnacji dzieci warto wybierać kosmetyki bez silikonów.

Potassium Sorbate w kosmetykach

Konserwant uznawany za stosunkowo bezpieczny, jednak może wywoływać reakcje alergiczne u osób z bardzo wrażliwą skórą. W produktach dla niemowląt powinno się go stosować z ostrożnością.

Sodium Hydroxide w kosmetykach (wodorotlenek sodu)

Silnie zasadowy związek chemiczny stosowany do regulacji pH. W wyższych stężeniach działa żrąco. Choć w kosmetykach występuje w minimalnych ilościach, nie jest wskazany w produktach przeznaczonych dla najmłodszych.

Sodium Chloride w kosmetykach (sól kuchenna)

Używana jako zagęszczacz lub składnik wspomagający pianę. Może wysuszać skórę, szczególnie u dzieci z AZS lub wrażliwą cerą. Choć nie jest toksyczna, lepiej ograniczać jej obecność w codziennej pielęgnacji.

Tocopheryl Acetate – czy jest szkodliwy?

Pochodna witaminy E, która w teorii działa antyoksydacyjnie. Niestety, w niektórych przypadkach może wywoływać podrażnienia lub uczulenia, szczególnie na uszkodzonej skórze. Lepszą alternatywą jest czysta witamina E (tocopherol).

Sodium Benzoate w kosmetykach

Powszechnie stosowany konserwant. Może wchodzić w reakcję z kwasem askorbinowym, tworząc benzen – potencjalnie rakotwórczy związek. Choć zagrożenie jest niewielkie, w kosmetykach dziecięcych warto postawić na łagodniejsze konserwanty.

Carbomer w kosmetykach

Polimer syntetyczny używany jako zagęstnik. Sam w sobie nie jest toksyczny, ale może powodować przesuszenie i podrażnienia skóry. Nie zaleca się jego częstego stosowania w produktach dla niemowląt.

Isopropyl Palmitate – czy jest szkodliwy? 

Ester stosowany jako emolient. Może zapychać pory i prowadzić do powstawania zmian skórnych. U dzieci ze skórą skłonną do podrażnień może nasilać objawy.

Ethylhexylglycerin w kosmetykach

Związek o działaniu konserwującym i nawilżającym. Rzadko, ale jednak może powodować reakcje alergiczne. Jeśli występuje, warto, by był obecny w jak najniższym stężeniu.
Zdjęcie: Envato Elements
Autor: Honorata Pitura