Wiele dzieci płacze przy rozstaniu, bo sam moment pożegnania jest dla nich trudny. Zresztą, co tu wiele pisać - czasem się z tego w ogóle nie wyrasta ;-) Znam dorosłych - na przykład siebie - którzy są emocjonalni i nienawidzą się żegnać i niemal zawsze ocierają wtedy dyskretnie łzę. Skoro stary koń nie umie utrzymać emocji na wodzy, ciężko oczekiwać, by potrafił to 3 czy 4-latek, prawda?
...to jesteście na świetnej drodze, by smutaśne poranki szybko przeszły do historii!
Agnieszka Stein, znana psycholog propagująca rodzicielstwo bliskości, o adaptacji pisze tak: "Mówi się, że adaptacja trwa średnio 6 tygodni, to jest czas potrzebny dziecku, żeby poczuło się na tyle bezpiecznie, żeby mogło korzystać z przedszkola „poznawczo”, uczyć się nowych rzeczy itp. Ale już po dwóch tygodniach większość dzieci chodzi do przedszkola chętnie i rozstaje się z rodzicami na coraz dłuższe okresy czasu. Śpią, jedzą itp. To, ile ten proces będzie trwał zależy od indywidualności dziecka, jego wrażliwości itp. Trudniej też adaptują się dzieci, które miały za sobą wcześniejsze, trudne doświadczenia rozstania. One potrzebują więcej czasu, żeby zaufać." Jeżeli szukacie więcej wskazówek, polecam książkę Agnieszki Stein - "Akcja Adaptacja. Jak pomóc sobie i dziecku w zaprzyjaźnieniu się z przedszkolem".