Data publikacji:

Jak zachęcić dziecko do przedszkola?

Rozpoczęcie przygody z przedszkolem wiąże się z ogromnymi emocjami. Nie zawsze dziecko entuzjastycznie podchodzi do tematu, a zadaniem rodzica jest wówczas użycie wszelkich dostępnych środków, żeby w pozytywny sposób przedstawić nową placówkę. Istnieje wiele sposobów na to, jak zachęcić dziecko do pójścia do przedszkola po raz pierwszy i jak pomóc mu przyzwyczaić się do nowej sytuacji. Co zrobić, kiedy dziecko nie chce chodzić do przedszkola? Sprawdź, jak możesz sprawić, żeby maluch z uśmiechem wychodził rano z domu.
jak zachęcić dziecko do przedszkola

Jak zachęcić dziecko do pójścia do przedszkola po raz pierwszy?

Adaptacja przedszkolna to trudny temat. Każda placówka ma trochę inne podejście do tego tematu i kieruje się odmiennymi zasadami. Jeśli stoisz przed problemem, jak zachęcić dziecko do przedszkola, którego jeszcze nie zna, masz cały wachlarz dostępnych możliwości. Początki są bardzo ważne, ponieważ kształtują przyszły stosunek do przedszkola.
Proces adaptacji powinien rozpocząć się na długo przed pierwszym dniem dziecka w placówce. Jak zachęcić dziecko do pójścia do przedszkola? Zacznij opowiadać mu o tym, jak wkrótce będzie wyglądał jego dzień, co jakiś czas chodźcie na spacery w pobliże przedszkola, pomocna będzie też literatura dla dzieci poruszająca tematy adaptacji w nowym miejscu.
Dowiedz się, jak wyglądają pierwsze dni dziecka w nowym miejscu i w jakim zakresie rodzice mogą w nich uczestniczyć, dzięki temu łatwiej będzie ci przygotować przyszłego przedszkolaka do nowej sytuacji.
Ciekawym pomysłem jest własnoręczne stworzenie niewielkiej książeczki o nowym przedszkolu, do której wykorzystasz autentyczne zdjęcia. Przeglądanie jej pomoże dziecku przyzwyczaić się do myśli, że wkrótce będzie regularnie przebywać w tej placówce.

Jak zachęcić dziecko do jedzenia w przedszkolu?

Jednym z ważniejszych sygnałów, że adaptacja zakończyła się sukcesem, jest fakt, że dziecko swobodnie je w przedszkolu. Oznacza to, że czuje się tam bezpiecznie. Najczęściej potrzeba wyłącznie trochę czasu i cierpliwości opiekunów, żeby tak się stało. Jeśli jednak niechęć do jedzenia trwa bardzo długo, przyczyną może być jakość posiłków. W niektórych przedszkolach można przynosić własne śniadaniówki, jest to świetne rozwiązanie dla dzieci, które kategorycznie odmawiają zjadania posiłków, a spędzają w placówce znaczną część dnia.

Jak zachęcić dziecko do chodzenia do przedszkola? Szukaj przyczyn niechęci

Proces adaptacji może trwać bardzo długo. Istnieją maluchy, które potrzebują nawet roku czy dwóch, by całkowicie przekonać się do przedszkola. Dotyczy to zwłaszcza dzieci o dużej wrażliwości oraz mających problem z nawiązywaniem relacji z rówieśnikami.
Co robić, jeśli dziecko nie chce chodzić do przedszkola? Jeśli minęły już pierwsze zapoznawcze tygodnie, a wciąż macie problem z porannym wyjściem z domu, warto zacząć od poszukania źródła niechęci dziecka do placówki. Jeśli uda się znaleźć przyczynę, dużo łatwiej będzie szukać rozwiązań. Spróbuj porozmawiać o tym z dzieckiem, być może samo wskaże swój problem, najczęściej jednak konieczna jest wnikliwa obserwacja zachowań i codziennego życia malucha.
Z jakich powodów dziecko nie chce wyjść z domu do przedszkola?
  • Brakuje mu spokojnego czasu na zabawę w domu.
  • Tęskni za rodzicami, z którymi na co dzień spędza za mało czasu.
  • W przedszkolu jest hałas i zamieszanie, a dziecko trudno to znosi.
  • Nie jest jeszcze gotowe na separację od rodziców.
  • Czuje się niesamodzielne, a przez to bezradne.
  • Zdarza się, że powodem niechęci jest zły wybór placówki, w takim przypadku żadne sposoby na to, jak zachęcić dziecko do przedszkola, nie pomogą. Jeżeli w zachowaniu malucha widzisz coś niepokojącego, na przykład pojawiły się u niego lęki nocne i koszmary, nagle stało się agresywne lub przeciwnie – ciche i milczące, może to oznaczać, że w przedszkolu dzieje się coś niedobrego. W takim przypadku zapytaj innych rodziców, czy mają podobne obserwacje. Czasami zmiana przedszkola, na przykład na bardziej kameralne, diametralnie zmienia sytuację.

    Jak przekonać dziecko do przedszkola? Daj mu czas i bliskość

    Często remedium na opór dziecka są momenty zupełnie niezwiązane z placówką. Jeśli zastanawiasz się, jak zachęcić 3-latka czy 4-latka do chodzenia do przedszkola, spróbuj spędzać z nim wartościowy czas, kiedy tylko możesz – baw się, wygłupiaj, tul do snu, czytaj książki. Postaraj się też, żeby miał chwilę oddechu i czas, żeby nacieszyć się swoimi zabawkami. Wskazówką może być dla ciebie zastanowienie się, kiedy najczęściej zdarza się, że dziecko nie chce wyjść z domu do przedszkola. Jeśli dzieje się to pod koniec tygodnia, możesz mieć niemal całkowitą pewność, że chodzi o zmęczenie i tęsknotę za domem i rodziną.

    Czy zmuszać dziecko do chodzenia do przedszkola?

    Co zrobić, kiedy dziecko za żadne skarby nie chce wyjść z domu do przedszkola? To bardzo trudna sytuacja, ponieważ zazwyczaj rodzic spieszy się do pracy. Jeśli chodzi o najmłodszych, najlepszym sposobem, który sprawdza się prawie zawsze, jest zamiana stresującej sytuacji w zabawę. Jakiego typu będzie to zabawa, zależy od aktualnych zainteresowań i temperamentu dziecka. Możecie ścigać się, spieszyć do wyjścia, żeby przeprowadzić akcję ratunkową lub udawać się w misję kosmiczną. Żadna próba zmuszania dziecka do czegokolwiek nie będzie nigdy tak skuteczna jak zabawa. Już sama zmiana nastroju wpłynie pozytywnie na nerwową sytuację.
    Jeżeli dziecko płacze przy rozstaniu, nie pozwalaj na sytuację, gdy będzie od ciebie siłą odrywane. Doświadczone nauczycielki mają swoje sposoby na to, jak zachęcić dziecko do wejścia do przedszkola.
    A co, jeśli dziecko błaga, żeby zabrać je do domu? Jeżeli absolutnie nie masz takiej możliwości, pozostaje ci zaufać opiekunkom. Jeśli jednak masz możliwość zajęcia się dzieckiem, które jest w wyjątkowo złym nastroju, nie bój się. Jedna sytuacja, gdy ulegniesz takiej prośbie, nie zniweczy twoich starań, jeśli podkreślisz, że dzieje się to wyłącznie w drodze wyjątku. Jeśli chodzenie do przedszkola ma kojarzyć się pozytywnie, nie powinno być przymusem i źródłem cierpienia małego człowieka.
    Zdjęcie: Envato Elements
    Natalia Dymarczyk
    Natalia Dymarczyk

    Absolwentka polonistyki na Uniwersytecie Gdańskim. Miłośniczka bliskich i dalekich wędrówek, po których chętnie zasiada do klawiatury. Lubi pisać o rodzicielstwie, aktywności i życiu codziennym