Burak i imbir
Buraki są niezwykle cennym warzywem, jednak gdy kiedyś znajomy przygotował mi taki napój z samych buraków…nie wypiłam, nawet z grzeczności. Surowy burak, czy nawet ten upieczony, lub ugotowany , smakują jakoś średnio dobrze. Długo zastanawiałam się, co może złamać ten smak buraka. I mam! Pomarańcza. Gdy do tego dodasz kawałek imbiru będzie naprawdę pysznie i mega zdrowo.
Użyj dwóch dużych pomarańczy, obierz je ze skórki, pokrój na ćwiartki i powyciągaj z nich pestki. Rób to nad miską, ponieważ w czasie tej operacji traci się sporo soku, a szkoda. Dodaj świeży, obrany imbir,wielkości ząbka czosnku i półtora świeżego, pokrojonego na kawałki buraka. Jeśli robisz napój w samodzielnym blenderze dodaj kilka kostek lodu, które pozwolą lepiej rozdrobnić składniki. Jeśli miksujesz ręcznie, dodaj wody i blenduj na gładziutką masę. Na koniec wlej odrobinę, około szklanki, niegazowanej wody mineralnej, by napój miał konsystencje musu i przede wszystkim nie stracił tych przechodzących się wzajemnie aromatów.
Podawaj w temperaturze pokojowej, w końcu za oknem chłodno. Po kilku minutach od wypicia, dzieciaki poczują fantastyczne ciepło w środku. To oczywiście zasługa imbiru, który nie dość, że rozgrzewa, to dodatkowo ma właściwości przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe. Przyjaciółka sprawdziła, że można też udanie zakombinować z ananasem, dodając kawałki świeżego zamiast pomarańczy.