Data modyfikacji:

Jaka jest prawidłowa saturacja u dziecka? Jaki poziom jest niebezpieczny?

Saturacja to słowo, które stało się szczególnie popularne w dobie pandemii koronawirusa. Okazuje się jednak, że sprawdzanie stopnia natlenienia krwi, czyli właśnie saturacji, może nam wiele powiedzieć o stanie zdrowia dziecka nie tylko w kontekście COVID-19. Warto regularnie badać saturację dziecka, by wiedzieć, kiedy konieczna jest wizyta u lekarza, a kiedy organizm sam świetnie radzi sobie z infekcją. Sprawdź, jaka jest prawidłowa saturacja u dziecka.
prawidłowa saturacja u dziecka

Saturacja u noworodka i niemowlaka

Saturacja u noworodka to jeden z pierwszych badanych parametrów. Zazwyczaj mierzy się ją na prawej nóżce. Jeśli wynik natlenienia krwi na nóżce będzie odbiegał od normy, lekarz zaleci zmierzenie saturacji na prawej rączce, by porównać wyniki. Prawidłowa saturacja u noworodka wynosi 94–95%. Odchylenia od tego wyniku mogą świadczyć o niedotlenieniu, które bywa skutkiem wady serca i wymaga dalszej diagnostyki.
Saturacja u niemowlaka również powinna wynosić około 95%. Warto jednak wiedzieć, że spadki saturacji u niemowlaka podczas snu są całkowicie normalne, o ile nie utrzymują się przez dłuższy czas. Jeśli zauważysz, że przez kilka nocy z rzędu saturacja niemowlaka spada poniżej prawidłowego poziomu, koniecznie skonsultuj się z lekarzem!

Saturacja u dzieci starszych

Jeśli chodzi o poziom saturacji u dzieci starczych – 3–5 lat, on również powinien utrzymywać się na poziomie 95% i więcej, o ile mamy do czynienia z dzieckiem zdrowym. W przypadku gdy poziom natlenienia krwi jest niższy, warto skonsultować się z lekarzem. Nie ma jednak konieczności kontaktu ze specjalistą za każdym razem, gdy saturacja dziecka spada poniżej 95%. Warto bowiem wiedzieć, że jednorazowy pomiar natlenienia krwi nie jest miarodajny – konieczne jest jego kilkukrotne powtórzenie. Na wynik saturacji może bowiem wpłynąć wiele różnych czynników.

Kiedy saturacja dziecka może być obniżona?

Saturacja u dziecka może być obniżona z wielu powodów. Jednym z nich jest oczywiście infekcja, z którą mierzy się maluch. Niska saturacja może pojawić się przy:
  • uporczywym kaszlu alergicznym bądź ataku astmy, 
  • zapaleniu płuc albo oskrzelików, 
  • przewlekłych chorobach układu oddechowego, 
  • silnym płaczu i lęku. 
  • Na poziom saturacji mogą mieć wpływ również warunki, w których dokonujemy pomiaru. Wynik zaburzają:
  • niska temperatura w pomieszczeniu, w którym przebywa dziecko;
  • silne ruchy rączek, które wywołują drgania;
  • wyziębienie nadgarstka lub dłoni, na których dokonywany jest pomiar;
  • stres, płacz oraz zmęczenie dziecka. 
  • Jaki poziom saturacji jest niebezpieczny?

    Saturacja mówi nam bardzo wiele o stanie zdrowia dziecka. Jeśli jest ona obniżona, konieczna jest wizyta u lekarza. Warto skonsultować się ze specjalistą, gdy saturacja dziecka spada poniżej 95%. Oczywiście, jak już wspomnieliśmy, nie dotyczy to pomiaru jednorazowego. Jeśli jednak kilkukrotnie mierzysz saturację dziecku i za każdym razem wynik odbiega od normy, natychmiast udaj się do lekarza! W przypadku gdy saturacja malucha spada poniżej 92%, konieczne jest leczenie szpitalne.

    Jak mierzyć saturację u dziecka?

    Mierzenie saturacji u dziecka może być nieco utrudnione ze względu na ruchliwość malucha. W celu pomiaru możemy zastosować pulsoksymetr lub opaskę monitorującą funkcje życiowe. Pulsoksymetry dostępne są w aptekach i jak dotąd to one były pierwszym wyborem przy mierzeniu saturacji. Opaski monitorujące mogą okazać się jednak lepszą alternatywą – oprócz saturacji mierzą również puls czy temperaturę ciała i mogą na bieżąco dawać znać o wszelkich odchyleniach od normy. Warto więc rozważyć wykonywanie codziennych pomiarów przy pomocy opaski. Pulsoksymetr zaś może posłużyć jako urządzenie do weryfikacji danych przekazywanych przez opaskę.
    Zdjęcie: Envato Elements
    Olga Sadowska
    Olga Sadowska

    Magister Dziennikarstwa i Medioznawsta na UW. Na co dzień zajmuję się szeroko pojętym marketingiem ze szczególnym uwzględnieniem SEO. W wolnych chwilach pochłaniam ogromną liczbę książek o różnorakiej tematyce. Miłośniczka kotów, jazdy na rowerze, karaoke i wakacji nad polskimi jeziorami.