Ważne, by panie w żłobku miały łatwiej!!!
Nosz cholera jasna! Nie róbcie tego pod żadnym pozorem! Nie odstawiajcie dziecka tylko dlatego, że niebawem ma zedebiutować w nowej roli. Martwicie się, że w żłobku nie zaśnie, do w domu jak drzemka, to tylko cyc? Spokojnie! Zaśnie, panie mają swoje sposoby, a dziecko doskonale czyta różne zależności i sytuacje. Znam kilkanaścioro niepoprawnych cycoholików (w tym mój jeden osobisty). W żłobku włączają tryb "bez cyca" i mają się świetnie!
Boicie się, że przez karmienie naturalne jest między wami "zbyt mocna" więź, którą przed pójściem do przedszkola, dla dobra dziecka, należy poluźnić? Poprawna, zdrowa więź nie może być zbyt mocna, a miłości i troski nie da się przedawkować! Odstawienie od piersi by "odzwyczaić" dziecko od siebie - poza tym, że jest z gruntu kiepskim pomysłem - może przynieść odwrotny efekt - malec może domagać się jeszcze więcej atencji i uwagi, by zrekompensować sobie brak karmień.