Szkoła last minute: Promocje za pięć dwunasta. To się opłaca! (ZOBACZ)

Ociągaliście się ze skompletowaniem wyprawki? Nie ma tego złego, co by na tańsze nie wyszło!

Na początku mojej szkolnej kariery 1 września jawił się mi - zdeklarowanemu kujonowi ze skłonnościami do perfekcjonizmu - najfajniejszą datą w całym roku. Nie pamiętam, kiedy przejrzałam na oczy (myślę, że okolice 5.-6. klasy), ale od tej pory wszystko szykowałam na ostatnią chwilę, a nawet już po pierwszym dzwonku. I było super - na stoiskach z artykułami szkolnymi (*uwaga dla młodzieży - w czasach mojej młodości nikt jeszcze nie słyszał o internecie i wszystko trzeba było kupować w tzw. realu, stojąc przy ladzie i wskazując palcem na interesujący nas przedmiot) nie napierały na mnie tłumy, a i na jakąś przecenę można się było załapać. Dzisiaj - jak widzę - jest podobnie, z tą różnicą, że nie trzeba się ruszać z domu. O tempora, o mores! ;-)

Nasze razem w szkole - Nauka pisania, liczenia, śpiewania i wielu innych rzeczy, które przydadzą się każdemu początkującemu uczniowi

Język angielski, klasa 4-6, Project, wydanie egzaminacyjne - pięciopoziomowy kurs dla młodzieży do 15. roku życia, sprawdzony przez nauczycieli na całym świecie

innych podręczników w promocji szukajcie w księgarni Matras

Nie tylko książki można teraz wyrwać taniej - również ceny wielu przyborów szkolnych poszybowały w dół. Poniżej przykładowy zestaw dla wielbicieli różu i kotów - w sumie można na nim zaoszczędzić około 50 zł!

Piórnik My Little Friend - Z takim kociakiem pewnie dużo raźniej w szkolnej ławce

Tornister szkolny My Little Pony - Róż pogania fiolet i błękit, ale nie ma rady - dzieciaki uwielbiają Rainbow Dash i jej ekipę. Dla pocieszenia - bajkę o kucykach oglądają dzieci na całym świecie - ma około 100 wersji językowych!

Notes 80-kartowy - Poręczny i elegancki, zmieści się nawet w plecaczku przedszkolaka

Worek na buty My Little Friend - Skoro piórnik, to dlaczego nie worek na buty? Takich słodziaków nigdy za wiele

Im dalej w las, tym pewnie będzie taniej. Świetnie zorganizowani rodzice mogą nawet pomyśleć o zakupach na zapas - na przyszły rok szkolny. Wystarczy dać piątaka wróżce i dowiedzieć się, jaki kucyk/piłkarz/superbohater będzie wtedy w modzie.