Złota bransoletka może w pierwszym odczuciu wydawać się podarunkiem nieco na wyrost, ale ponieważ dziewczynki szybko doceniają wszystko, co błyszczy, więc w wieku 3-4 lat bransoletka może znaleźć się na małej rączce. Pytania w stylu: „Po co dziecku bransoletka”?, lepiej z definicji porzucić i uwierzyć, że się przyda i w niedalekiej przyszłości nie rozczaruje.
Podobnie zresztą jak kolczyki, które coraz szybciej rodzice zakładają swoim córkom, bywa, że zanim te zrobią pierwsze kroki. Kolczyki więc, to kolejny bardzo dobry
prezent na chrzciny, pod warunkiem, że nie będą wiszące ( Mała Księżniczka na pewno będzie je chciała zerwać, co może być bolesne w skutkach) i wykonane z metali szlachetnych. Złoto, srebro i stal szlachetna to metale, które sprzyjają gojeniu się świeżych ran. Koniecznie również należy zwrócić uwagę na zapięcie kolczyków. Powinno być mocne, by dziecko nie było w stanie samodzielnie odpiąć kolczyka i wziąć go do ust.