Podstawą jest zweryfikowanie, który czynnik wykazał działanie alergizujące. Jeśli dojdziemy do źródła alergii, możemy ją w dość łatwy sposób kontrolować. Najprościej bowiem jest uniemożliwić lub przynajmniej ograniczyć kontakt malucha z alergenem. Rozwiązaniem nie jest absolutnie „przyzwyczajanie” dziecka do alergenu, ponieważ w ten sposób można tylko pogorszyć stan skóry. Najlepiej nie podejmować działań na własną rękę i udać się z dzieckiem do lekarza – alergologa lub dermatologa. Tylko specjalista jest w stanie zasugerować odpowiednie leczenie alergii skórnej u dzieci, prawdopodobnie zalecając leki przeciwhistaminowe bądź kortykosteroidy, w postaci między innymi żelu, kremu czy roztworu. Ponadto sucha skóra zwykle wymaga sięgnięcia po emolienty, czyli kosmetyki o szczególnych właściwościach regeneracyjnych i nawilżających. Niezmiernie ważne jest stosowanie się do zaleceń lekarza i rzetelne stosowanie produktów. Jeśli pojawią się nadkażenia, również wymagają konsultacji specjalistycznej, gdyż najprawdopodobniej będą wymagały zastosowania antybiotykoterapii. Szczególnej troski wymaga skóra alergika. Lepiej jest unikać kontaktu z mogącymi podrażniać materiałami, a w wyborze ubranek stawiać na dobrą jakość, szczególnie miękką bawełnę. Ponadto, im dziecko mniejsze, tym bardziej trzeba pilnować higieny paznokci. Powinny być one obcięte, aby mały alergik nie zadrapał skóry. Każde takie zadrapanie grozi zakażeniem zmiany skórnej. U dziecka, które skończyło 5 lat, można rozważyć, jeśli będzie to konieczne, odczulanie.