Po przeczytaniu całego internetu o opinię zapytałam przyjaciółkę - matkę 5 synów! Patrycja powiedziała krótko: "Asia, przetestowałam kilka wózków! Tylko Bugaboo!" Zaufałam jej doświadczeniu i zdecydowałam się na wersję Cameleon 3 (gondolka i spacerówka w jednym), staczając najpierw niejedną bitwę słowną z facetem na temat tego "dlaczego musimy kupować aż tak drogi wózek". No drogi, rzeczywiście - cena waha się między 3899 a 5700 zł.
ZOBACZ KONIECZNIE: Oto ózki w cenie samochodów. Trzy najdroższe modele
Ostatecznie udało mi się przekonać do zakupu zarówno tatę młodego, jak i głównego inwestora - dziadka. Dziś tata młodego (taki wcześniej sceptyczny) uwielbia nasz wózek i chce dokupywać do niego kolejne gadżety - bo to absolutnie sprzęt dla gadżeciarzy. Ale po kolei...
Już na pierwszy rzut oka Bugaboo wyróżniają się wyglądem. Po pierwsze są niższe niż większość wózków, co może być zarówno zaletą, jak i wadą. Żeby wyjąć dziecko z wózka, trzeba się schylać, ale siedząc, mamy je w zasięgu wzroku (co sprawdza się w przypadku rodziców, którzy lubią odwiedzać z maluchem knajpy).
Bugaboo Cameleon 3 głęboko-spacerowy, od 3899 zł
Cameleon3 ma dość oryginalny design. Prosta linia, jednolite kolory (w wersji podstawowej) - dla mnie to ogromna zaleta, ale wiadomo: o gustach się nie dyskutuje. Dla bardziej wymagających produkowane są również limitowane wersje kolorystyczne (droższe od standardowych).
Bugaboo budka letnia We Are Handsome, 485 zł
Wózek się świetnie prowadzi! Można robić to jedną ręką i wciąż nie trzeba wkładać w to wiele wysiłku. Jest też bardzo zwrotny! Dodatkowo posiada funkcję obracania zarówno rączki, jak i gondoli czy spacerówki. Jeśli np. nie chcemy, żeby słońce świeciło w oczy dziecku, nie musimy ciągnąć wózka, wystarczy jedno kliknięcie na rączce i przerzucamy ją sobie na drugą stronę. Regulować można również długość rączki w celu dostosowania do wzrostu osoby prowadzącej wózek. Siedzisko czy gondola w prosty sposób montowane są też przodem lub tyłem do kierunku jazdy.
Kolejna ważna dla mnie rzecz - to jeden z najlżejszych wózków na rynku. Stelaż z kołami waży 6 kg, siedzisko - 3 kg, gondola - 3 kg. Dzięki temu jestem w stanie codziennie sama wyjmować go z bagażnika auta i wrzucać z powrotem po spacerze.
Wózek rozkłada się mega prosto - to właściwie jeden ruch ręką, jeśli złapiesz odpowiednio, to po prostu stawiasz go na ziemi, a on się rozkłada. Składanie też równie nieskomplikowane - na klik, jak z resztą wszystko w tych wózkach. Do wyciągania ze stelaża siedziska czy gondoli służy obrotowy pałąk, który można też zdemontować. Po złożeniu Cameleon 3 zajmuje tyle miejsca, że zmieści się w bagażniku każdego średniej wielkości auta. Jego dokładne wymiary to: długość - 86 cm, szerokość - 59 cm ( bez kół - 49 cm ), wysokość - 30 cm ( bez kół - 25 cm ).
Bugaboo Cameleon 3 Black-Soft Pink, od 3899 zł
Przedłużana budka to bardzo fajna opcja np. na wietrzne albo bardzo słoneczne dni. Mając przykrytą gondolę i rozłożoną całą budkę, tworzy się mały namiot, do którego nie dociera słonce czy wiatr.
My np. mamy dodatkowo letnią budkę, którą jesteśmy zachwyceni. Po pierwsze jest uszyta z odbijającej promienie słoneczne, wodoodpornej tkaniny, po drugie ma po bokach okienka z siateczki, dzięki którym dziecko widzi co dzieje się na zewnątrz (a ty widzisz je), ale jednocześnie słońce nie daje mu po oczach; budka ma też u góry otwieraną klapkę i doszytą moskitierę schowaną w mini kieszonce zamykanej na zamek. Absolutny czad na lato!
Gdy jeżdżę po Wrocławiu, wkurzam się często, że w tak dużym mieście są tak dziurawe chodniki, ale podejrzewam, że z innym wózkiem też bym się wkurzała. Generalnie nasz Bugaboo daje radę w mieście. Na wyjątkowo dziurawym terenie można stosować opcję blokady przednich kół - gdy przestają skręcać, jest nieco łatwiej na wertepach (znowu- robi się to jednym kliknięciem). Na trudniejsze warunki, np. w góry czy do lasu, dobrze dokupić przednie koła terenowe (z tyłu są duże, piankowe, których nie da się przebić). Koła przednie mają regulowane amortyzatory (4 stopnie regulacji). Małe kółka można też zupełnie zdemontować i mamy wtedy opcję taczki (na 2 dużych kołach) - super sprawa np. na plażę.
Bugaboo Donkey2 Duo, od 6638 zł
Kolejną zaletą Bugaboo jest to, że WSZYSTKO MOŻNA PRAĆ! Gondolę i siedzisko spacerowe montuje się na tym samym stelażu (inne są elementy materiałowe), które bardzo łatwo się ściąga i zakłada (na rzepy). Nam przydała się ta opcja gdy mój luby poszedł na jeden z pierwszych spacerów z synem i w parku cały wózek oblazły mu jakieś robale. Wypraliśmy wszystko, wyschło w kilka godzin.
Gondola ma wymiary to: długość - 76 cm, szerokość - 32 cm, głębokość -18 cm. Ma w środku małą kieszonkę - przydaje się np. na telefon albo klucze od samochodu.
Spacerówka w Cameleonie 3 to siedzisko "kubełkowe" (gdy dziecko zaśnie przechyla się całość do tyłu), ma 3 pozycje regulacji położenia siedziska i pięciopunktowe pasy bezpieczeństawa, z regulacją wysokości. Jej wymiary to: wysokość oparcia - 52 cm, głębokość siedziska - 24 cm, szerokość - 33 cm.
Trzecią opcją, jaką możemy uzyskać jest montaż fotelika samochodowego na ramie Bugaboo, ale trzeba najpierw dokupić specjalne przejściówki, które pasują do kilku marek fotelików.
Sporym mankamentem, gdy mamy dziecko jeszcze nie siedzące, jest słaby dostęp do pojemnika pod wózkiem. Jest on solidnie wykonany, wygodny i dość pojemny- 24 litry, ale wygodnie się z niego korzysta dopiero przy spacerówce.
Bugaboo Fox Premium, od 5114 zł
Bugaboo Cameleon3 to (także wg opisu producenta wersja City) przede wszystkim WÓZEK DO JAZDY PO MIEŚCIE z prostymi chodnikami (raczej dedykowany Europie Zachodniej). Tu trochę żartuję, bo myślę, że Wrocław jest szczególnie dziurawy (niektóre chodniki pamiętają jeszcze Hitlera), ale jeśli ktoś szuka sprzętu do jazdy ekstremalnej, planuje częste górskie wycieczki, to Cameleon raczej się nie sprawdzi. Będzie za to OK, jeśli na co dzień żyjesz w mieście, a w weekendy zdarza Ci się wypad w plener.
Jego największą wadą jest chyba CENA, ale gdy już wydamy te milion kosmodolców możemy mieć pewność, że ktoś wózek od nas odkupi w niewiele niższej cenie. Jest na tyle wytrzymały, że po jednym czy nawet dwójce dzieci powinien działać bez zarzutu. No i jak przystało na dobra luksusowe, producent umożliwia jazdy testowe - można za zwrotną kaucją wypożyczyć go i sprawdzić, czy nam odpowiada. Uwaga! Testy zazwyczaj kończą się zakupem ;-)