Choć kolka jest niemal „wpisana” w pierwsze tygodnie życia dziecka, nie oznacza to, że nie możemy zredukować jej objawów i umniejszyć cierpienia maluszka. Najpierw musimy jednak dokładnie poznać tę dolegliwość. Kiedy pojawia się kolka u noworodka? Czym jest wywołana i jakie są metody na zmniejszenie bólu małego brzuszka?
Kolka to dolegliwość, która najczęściej pojawia się około 3 tygodnia życia (choć może się też zdarzyć i kolka u noworodka tygodniowego). Szacuje się, że problem występuje u niemal co drugiego dziecka. Chociaż w różnych źródłach można znaleźć informacje, że kolka może trwać nawet do 6. czy 12. miesiąca życia, u zdecydowanej większości niemowląt problem mija po 12., maksymalnie po 16. tygodniach.
Przeczytaj również: Wszystko, co powinnaś wiedzieć o karmieniu piersią
Niestety, wciąż nie do końca wiemy, dlaczego kolka u noworodka w ogóle powstaje – znane są jedynie prawdopodobne powody. Wśród nich najczęściej wymienia się:
Kolka jelitowa powoduje u dziecka ból, a ten skutkuje płaczem. To właśnie grymaszenie, a potem głośny płacz o wysokich tonach są najbardziej charakterystycznymi objawami dolegliwości. Dziecko może zanosić się nawet przez kilka godzin, przez co nie tylko jego buźka, ale i cała główka staje się czerwona. Ponadto kolka u noworodka powoduje, że brzuch maluszka robi się twardy, napięty, dziecko podkurcza też nóżki i mocno się pręży. Charakterystyczne jest regularne występowanie dolegliwości – zazwyczaj płacz pojawia się w godzinach wieczornych. Nierzadko atak kolki kończy się oddaniem gazów przez dziecko lub zrobieniem przez nie kupki.
Uwaga! Należy pamiętać, że nie każdy długotrwały płacz to kolka niemowlęca – przyczynami dyskomfortu dziecka mogą być także infekcje, jak choćby zapalenie ucha środkowego. Z tego powodu należy zawsze skonsultować się z lekarzem, gdy dziecko zaczyna gorączkować, ma jakiekolwiek dodatkowe dolegliwości albo gdy po prostu niepokoi nas jego zachowanie.
Choć wiele osób sądzi, że kolka u noworodka to dolegliwość, z którą nie sposób sobie poradzić, tak naprawdę możemy zrobić bardzo wiele, aby dziecko poczuło się lepiej. Oto kilka najbardziej skutecznych metod na złagodzenie bólu i uciszenie płaczu.
Dolegliwości bólowe u dziecka mogą zostać znacznie zredukowane przez specjalne krople, zawierające m.in. simetikon, dimetikon oraz żywe kultury bakterii. Przed ich użyciem należy jednak zawsze skonsultować się z pediatrą, nie można także przekraczać zalecanej dawki preparatu.
Jeśli nie chcemy sięgać po krople, ulgę dziecku może przynieść wypicie herbatki z kopru włoskiego – preparat dopasowany do wieku noworodka można kupić w niemal każdym większym sklepie.
Jest bardzo skuteczny. Aby go wykonać, musisz ogrzać ręce (przykładając je na chwilę do kaloryfera albo wkładając do ciepłej wody), a następnie je naoliwić. Przyłóż dłonie do brzucha dziecka i wykonuj kuliste ruchy – na tyle mocne, by pobudzić jelita do pracy, ale na tyle delikatne, by nie zaszkodzić dziecku. Z pewnością intuicyjnie poczujesz granicę. Masaż może trwać nawet 10 minut.
Gdy kolka u noworodka jest bardzo silna, warto spróbować metody mechanicznego „wyciskania” gazów – pamiętając o tym, by zachować dużą ostrożność. Dziecko należy położyć na pleckach, a następnie dociskać do brzuszka najpierw jedno kolanko, potem drugie. Zazwyczaj już po kilku minutach można usłyszeć, jak z jelit wydobywa się nadmiar powietrza, co wiąże się ze zmniejszeniem bólu u dziecka.
Bardzo dobrym pomysłem jest również ogrzanie brzuszka niemowlęcia – można to zrobić za pomocą termoforu albo tetry ogrzanej wcześniej żelazkiem (nie może być zbyt gorąca!). Świetnie działa również ciało rodzica. Aby ogrzać brzuszek dziecka, rozbierz się do bielizny (oczywiście tylko górną część ciała), rozbierz niemowlę do pieluszki, przytul je tak, by jego brzuszek dotykał twojej skóry, a następnie okryj was oboje kocem.
Inną metodą wykorzystania dobroczynnego działania ciepła jest kąpiel, która dodatkowo rozluźnia. Wielu rodziców zauważa, że kolka u noworodka staje się mniej dokuczliwa właśnie po kilku chwilach w wodzie.
Ostatnim, choć bynajmniej nie najgorszym pomysłem na złagodzenie objawów kolki, jest staranne owinięcie dziecka (ciasnota przypomina o okresie spędzonym w brzuchu mamy), przytulenie go i delikatne kołysanie. Jeśli do tego zasłonimy okna i zadbamy o ciszę, istnieje szansa, że płacz przejdzie w ciche kwilenie, a następnie w długo wyczekiwany przez wszystkich sen.
Uwaga! Warto pamiętać, że jeśli problemem jest kolka u noworodka karmionego piersią, to młoda mama powinna wprowadzić do diety pewne modyfikacje. W szczególności nie zaleca się spożywania wzdymających potraw i napojów (np. wody gazowanej, grochu, fasoli) – posiłki muszą być lekkostrawne. Dobrze byłoby także częściowo ograniczyć nabiał.
W przypadku dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym, poprawę sytuacji może przynieść zmiana smoczków i butelek na modele antykolkowe oraz przejście na mleko z niską zawartością laktozy – o tym ostatnim musi jednak zdecydować lekarz pediatra.
Autor: Robert Wojtaś