Data modyfikacji:

Koszula do porodu: jaką wybrać?

Poród to proces, który trwa zazwyczaj od kilku do kilkudziesięciu godzin. W trosce o twoje dobro i komfort podczas tego pięknego wydarzenia, powstały koszule do porodu. Posiadają różne kroje, które mają na celu ułatwić pracę lekarzom, ale też jednocześnie nie obdzierają cię z intymności, jak robią to prześwitujące jednorazowe koszule. Chcesz wiedzieć jaką koszulę do porodu wybrać i na co zwrócić uwagę przy zakupie? Przeczytaj.
koszula do porodu

Jaka jest najlepsza koszula do porodu?

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ wszystko zależy od ciebie i twoich indywidualnych potrzeb i oczekiwań. Idealna koszula powinna być przede wszystkim praktyczna.

Nie może opinać się na brzuchu i na wysokości bioder, bo będzie przeszkadzać podczas parcia. Rodząca powinna mieć pełną swobodę ruchów, nie może czuć się skrępowana. Siedzenie na piłce czy w fotelu nie powinno w niej sprawiać problemów. Innymi słowy, powinna się sprawdzić w każdej sytuacji.

Dlatego lepiej wybierz rozmiar lub nawet dwa rozmiary większą, niż nosisz normalnie. Kup ją w trzecim trymestrze, by wiedzieć jaki rozmiar będzie najprawdopodobniej najlepszy.

Dobrze, gdyby miała rozpinany w szybki i łatwy sposób przód lub tył pleców oraz była odpinana na wysokości piersi. Ułatwi to pracę lekarzom, a tobie karmienie piersią.

Koszula powinna być na ramiączkach lub posiadać luźne krótkie rękawki. Dzięki temu pielęgniarki będą mogły zmierzyć ci ciśnienie czy podłączyć kroplówkę bez konieczności podciągania rękawa czy zdejmowania bluzki.
Wybierz taką, której przeszycia są wykonane za pomocą niealergizujących nici z certyfikatem jakości. Szwy nie powinny cię w żadnym miejscu uwierać. Materiał koszuli powinien być najwyższej jakości – najlepiej w 100% bawełniany. Zapewni to prawidłową cyrkulację powietrza i będzie odpowiedni dla skóry. Sztuczne materiały nie gniotą się tak bardzo, jak bawełna, ale jednak nie są dobre dla twojej skóry, ponieważ nie przepuszczają tak dobrze powietrza, jak bawełna. Z tego powodu możesz się intensywniej pocić, czego skutkiem mogą być tzw. potówki.

Czarna koszula do porodu, granatowa, ciemnobrązowa lub burgundowa będzie na pewno lepsza niż ta w jasnym kolorze. Poród nigdy nie jest czysty, dlatego zabrudzenia są bardziej widoczne na materiale w jasnym kolorze. Pamiętaj, że będziesz się mogła przebrać dopiero wtedy, gdy urodzisz łożysko i kiedy (ewentualnie) lekarz założy ci szwy, a to może potrwać dłuższy czas. Jeśli jesteś wrażliwa na widok krwi, to kolory dla ciebie.


Koszula do porodu ze szpitala

Szpitalne oddziały położnicze oferują pacjentkom jednorazowe koszule do porodu. Jednak nie wszystkie kobiety chcą z nich korzystać. Nic dziwnego. Koszule jednorazowe są wykonane z cienkiego, prześwitującego materiału, który sprawia, że nie czują się komfortowo w połogu. Rozmiar koszuli często jest rozmiarem uniwersalnym, a nawet te, które są dedykowane rozmiarom S, M, L, XL czy XXL mają workowaty krój. Są po prostu za duże. 
O wiele lepszym rozwiązaniem jest zakup swojej własnej koszuli do porodu, która będzie nie tylko wspaniałą pamiątką, ale także idealną koszulą do karmienia w nocy. Po wyjściu ze szpitala i wypraniu, możesz ją traktować jako koszulę nocną.

Pamiętaj, że koszula do porodu powinna przede wszystkim ułatwiać pracę lekarzom i położnym, ponieważ to życie twoje i maleństwa jest najważniejsze. Jeśli z jakichś przyczyn zostaniesz poproszona o przebranie się ze swojej koszuli w szpitalną jednorazówkę, zrób to od razu. Specjaliści wiedzą co robią i na pewno mają powód, jeśli cię o to proszą.

Koszula do porodu rozpinana na całej długości

Najlepsza będzie taka, która jest zapinana na zatrzaski na całej długości. Dzięki temu możesz ją szybko i łatwo zdjąć. Wybierz taką, która ma niealergizujące zatrzaski z certyfikatem jakości. Istnieją dwa rodzaje tego typu koszul. Jedne są rozpinane z przodu, dzięki czemu lekarz i pielęgniarki będą mieli lepszy dostęp do okolicy brzucha ciążowego. Przydaje się to, gdy zapada decyzja o wykonaniu cesarskiego cięcia i trzeba szybko zdezynfekować powierzchnię cięcia brzucha. Drugie są rozpinane z tyłu. To znowu przyspiesza zdjęcie koszuli w momencie, gdy anestezjolog chce ci podać znieczulenie zewnątrzoponowe (podaje się je na wysokości kręgów lędźwiowych, czyli powyżej kości krzyżowych).
Dużą jej zaletą jest możliwość jej rozpięcia na wysokości piersi. Dzięki temu, masz możliwość przytulić nowo narodzone dziecko bezpośrednio do swojej skóry. Ułatwia to też pierwsze karmienie, jeśli świeżo upieczona mama nie zdąży się przebrać po porodzie.

Koszula nocna do porodu – czy to dobry pomysł?

Nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale też nie jest najgorsze. Luźna koszula nocna na ramiączkach lub z krótkim rękawem, sięgająca do połowy uda, będzie wówczas najlepsza. Wybierz tę, która ma regulowane ramiączka lub takie, które można łatwo rozwiązać i zawiązać. Ułatwi ci to na pewno pierwsze karmienie noworodka. 

Pamiętaj jednak, że jeśli koszula będzie uniemożliwiać lekarzom i położnym monitorowanie twoich parametrów życiowych i parametrów płodu, możesz zostać poproszona o przebranie się w jednorazową koszulę do porodu.

Koszula poporodowa – hit czy zbędny wydatek?

Niezależnie od tego jaką metodą urodziłaś, zakładanie spodni po porodzenie nie jest dobrym pomysłem. O wiele lepiej sprawdzi się koszula poporodowa. Jest wygodna i pozwala w łatwy sposób zadbać o higienę miejsc intymnych.

Taka koszula na pewno sprawdzi się nie tylko bezpośrednio po porodzie, ale przez pierwsze miesiące życia malucha, gdy będziesz go karmić. Możesz ją wówczas używać jako koszulę nocną. Większość koszul poporodowych jest rozpinana na wysokości klatki piersiowej. Dzięki temu, możesz w dowolnej chwili przyłożyć noworodka do piersi, bez konieczności ściągania koszulki lub „kangurować” maleństwo, czyli przykładać je bezpośrednio do swojej skóry, by czuło twoje ciepło i zapach.

Koszula poporodowa ma wiele zalet nie tylko dla samej kobiety, ale też dla lekarzy w szpitalu, którzy mają lepszy i szybszy dostęp do krocza i podbrzusza swojej pacjentki.


Przeczytaj także:

  1. Czego nie można jeść w ciąży?
  2. Jak wybrać szpital do porodu?
  3. 5 rzeczy, które zaskoczą cię po porodzie


Autor: Natalia Ciszewska