Zaobserwowałaś u siebie zmniejszenie ilości wytwarzanego pokarmu i zastanawiasz się, czy herbatka laktacyjna faktycznie zmobilizuje piersi do zwiększenia produkcji mleka? Oto kilka kwestii, które powinnaś poznać zanim zdecydujesz się wspomóc laktację ziołowym naparem.
Herbatka laktacyjna i jej skuteczność należą do puli kontrowersyjnych tematów związanych z macierzyństwem. Wiele kobiet karmiących piersią podkreśla, że włączenie do diety ziołowego napoju faktycznie pobudziło produkcję pokarmu. Dodatkowo, zaobserwowały one, że picie herbatki pozytywnie wpływa na maluszka – łagodzi lub całkowicie eliminuje dolegliwości rozwijającego się układu pokarmowego, w tym kolki.
Przeciwniczki oponują, że herbatka laktacyjna to tylko chwyt marketingowy. Zdaniem ekspertów, skuteczność działania napoju wynika raczej z tego, że jego picie powoduje zmianę smaku mleka matki przez co dziecko chętniej ssie pierś, a to pobudza produkcję pokarmu. Nie ma zatem jednoznacznych badań potwierdzających skuteczność herbatki na laktację.
Jeśli już zdecydujesz się wspomóc produkcję mleka przez picie tego napoju, sięgaj po produkty z apteki – w formie sypkiej lub w saszetkach. Herbatki granulowane zawierają duże ilości cukrów co szkodzi nie tylko Twojej sylwetce, ale przede wszystkim negatywnie wpływa na dziecko. Laktacji sprzyjają mieszanki z kopru włoskiego, kminku, anyżu, a także czarnuszki, kozieradki, rumianku, melisy czy rutwicy lekarskiej.
Pamiętaj, że herbatka laktacyjna to ziołowe lekarstwo, dlatego nie można przesadzać z wypijaną ilością – w ciągu dnia wystarczą 2-3 filiżanki, gdyż zamiast pobudzić możesz zahamować laktację.
* Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o produkcie, kliknij w jego zdjęcie