Powodów wagarowania są tysiące. Kluczem do rozwiązania problemu jest zdiagnozowanie przyczyny unikania szkoły. Nie zawsze związane jest to z lenistwem. Czasami musimy uporać się ze znacznie poważniejszymi problemami natury psychicznej i społecznej.
Nie ma jednego słusznego rozwiązania. Musicie dokładnie obserwować sytuację, zdobyć jak najwięcej informacji na temat problemów dziecka, żeby dobrać skuteczną metodę pracy z malcem. Oto kilka wskazówek.
Nie wystarczy stwierdzenie: "Każde dziecko tak ma - wyrośnie z tego". Pamiętaj, że teraz to Ty jesteś odpowiedzialny za niektóre decyzje pociechy. Młodsi uczniowie nie mają jeszcze świadomości dalekosiężnych konsekwencji. Co gorsza, zbywając problem wagarów, możesz przeoczyć znacznie gorsze przyczyny (np. rozwijającą się depresję, anoreksję lub prześladowanie). MUSICIE PRZYZNAĆ, ŻE WASZE DZIECKO MA PROBLEM! To żadna hańba! Musicie działać!
Gdy w życiu dziecka zaczyna dziać się coś niepokojącego, zmianie ulega jego zachowanie. Staje się mrukliwe, agresywne, smutne, wystraszone; z nieznanych Ci powodów izoluje się, odmawia jedzenia, pojawiają się u niego tiki, silnie reaguje na hałas itp. To symptomy problemów, które mogą być przyczyną wagarowania.
Brak komunikacji między dzieckiem a rodzicem jest budulcem powstającego między Wami muru. Dziecko przestało Ci ufać, nie chce albo boi się zwierzać (być może kiedyś, nie mając złych intencji, zignorowałeś malca, gdy chciał się wygadać). Spróbuj rozmawiać z pociechą, postaraj się poświęcić jej jak najwięcej czasu, zdobyć jej zaufanie. Zaoferuj wsparcie i pomoc. Musi wiedzieć, że jesteś gotowy wesprzeć go w każdej sytuacji.
Zdobądź informacje o jego stosunku do szkoły, nauczycieli i rówieśników.
Rozmawiając z dzieckiem, nie unoś się. Nie krzycz na niego, nie strasz, nie wyśmiewaj jego problemów - to najgorsze metody "motywowania". Raczej nie odniesiesz zamierzonego skutku, a na pewno nie zdobędziesz zaufania.
Twoje dziecko może zatajać przed Tobą pewne szczegóły. Porozmawiaj z nauczycielem i zapytaj, jak syn czy córka zachowuje się w szkole, jak wygląda jego aktywność na lekcjach, czy opiekun zauważył inne niepokojące symptomy. Poproś również kolegów z klasy i ich rodziców o rozmowę. Oni również mogą posiadać ważne dla Ciebie informacje.
Częstą przyczyną wagarowania są problemy w domu. W każdej rodzinie pojawiają się trudne sytuacje, co nie musi oznaczać, że mamy do czynienia z patologiczną rodziną. Czy ostatnie wydarzenia mogły mieć wpływ na atmosferę w domu? Pamiętajcie, że dzieci obserwują, widzą i rozumieją więcej, niż Wam się wydaje.
Diagnoza medyczna nie umniejsza w niczym Waszemu dziecku, a na pewno mu pomoże. Niektóre objawy mogą wskazywać na silne schorzenia psychosomatyczne, a te wymagają interwencji specjalisty. Przykładowo uskarżanie się na bóle głowy, silne mdłości, drgawki i duszności mogą wskazywać na fobię szkolną, a to już problem psychologiczny (rodzaj nerwicy). Depresja też nie jest chorobą tylko osób dorosłych.
Dzieci są sprytniejsze niż Ci się wydaje. Potrafią kłamać i naginać fakty. Nie chodzi o to, byś na każdym kroku kontrolował malucha i okazywał mu brak zaufania. Nie możesz zawierzać każdemu słowu. Ulegając każdej prośbie, zniechęcasz go do pracy, a to nie służy wychowaniu zaradnego dziecka (obce mu będą pojęcia obowiązku, punktualności, słowności).
Częstą przyczyną wagarowania są problemy z nauką. Nieodrobione zadanie domowe, lęk przed odpowiadanie przy tablicy, klasówka. Czasami wystarczy uporać się z tabliczką mnożenia i ortografią, żeby malec odzyskał pewność siebie i chęć do uczęszczania w lekcjach.