Mam wrażenie, że Starszak, czyli mój pierworodny, mówił całe frazy już od 1. roku życiu (wiem, brzmię teraz jak przemądrzała matka nr 1!). Drugi syn, gdy miał 2 lata, powiedział pierwsze pełne zdanie: ”tata, oć, kała jeśt (kała to kawa a jeśt - jest na stole). I tu nie mam wątpliwości, że to było w wieku 2 lat, bo w specjalnym albumie zapisywałam słowa z datami, a to zdanie doczekało się wręcz kolorowej ramki (tak przy okazji - albumy dla dzieci, w których opisuje się takie różne detale z jego życia, to naprawdę cudowna pamiątka!).
Ćwicząc ręce, rozwijamy mowę! To żadne wymysły - tak po prosu działa mózg; na zdjęciu układanka Hape,
od 58 zł
ZOBACZ KONIECZNE: Zabawki warte każdej złotówki! Te trzy firmy warto znać
Moje chłopaki mówiły więc dużo, w odpowiednim czasie i bez szczególnych wad wymowy, choć starszy miał do podstawówki problem z „jowejem”. Daliśmy radę bez logopedy, ale aparat mowy przeszedł mały poligon, opracowany wyłącznie w oparciu o intuicję Mamy. Musiał, bo - przyznam się uczciwie - mam na tym punkcie lekkiego bzika. Jako osoba aparatem mowy zarabiająca na życie, mam „korbę” , by mówić ładnie, czystko i wyraźnie. A jak się jeszcze pięknie myśli w te dźwięki ubiera, to po prostu już miodzio na moje serce. Zatem, gdy nastały u Starszaka czasy „rowerów, trampolin, trąb, i różnych krnąbrności”, z którymi tak pięknie jego aparat mowy sobie radził, to Mama dumą napuszona, z logopedią domowej roboty dała sobie spokój.
Ale co, gdy rozwój mowy u dzieci przebiega inaczej, niż u moich? Kiedy dziecko powinno zacząć mówić? O czym świadczy opóźnienie mowy i przede wszystkim - co z tym robić? O to zapytałam Dorotę Sobalską - logopedkę i absolwentkę PWST, która założyła swój własny Logopedyczny Teatr Terapeutyczny.
Kiedy dziecko powinno zacząć mówić?
Mowa dziecka przechodzi 4 etapy rozwoju: Pierwszy okres, to tzw. okres melodii, kiedy dziecko gaworzy. Ma wtedy zwykle kilka miesięcy. Potem jest okres wyrazu, który przypada na 1-2. rok życia. Kolejny etap to okres zdania, kiedy maluch umie już łączyć wyrazy. Po 3. roku życia zaczyna się okres swoistej mowy, gdy dziecko powinno już umieć opowiedzieć historię, albo streścić bajkę. Ten okres przypada na lata 3-7. Ale nie bierzmy sobie zbyt mocno do serca tych czasowych ram, bo każde dziecko rozwija się indywidualnie i jedno zaczyna mówić krótkimi zdaniami w wieku 2 lat, a drugie nieco później.
Ktoś powiedział, że im więcej dziecko biega, tym lepiej mówi. To prawda?
Oczywiście. Nie tylko biega, ale majstruje paluszkami, otwiera szuflady, lepi z plasteliny, rusza się w jakikolwiek sposób. Ruch jest podstawą prawidłowego rozwoju dziecka. Sprzyja rozwojowi układu nerwowego, a ośrodki w mózgu związane z ruchem odpowiadają za rozwój mowy, koncentracji, czy uwagi.
Ogromne. Jest teraz taka nowoczesna metoda karmienia dzieci, która polega na tym, że nie podaje się im papek, tylko szybko daje do ręki to, co jedzą rodzice, np. kawałek schabowego, chleba czy marchewkę. To świetny sposób, który sprawia, że ruchoma szczęka, zęby i cały aparat mowy rozwijają się lepiej.
ZOBACZ KONIECZNIE: Od kiedy trzeba rozszerzać dietę i dlaczego warto postawić na BLW?
W którym momencie brak mowy powinien budzić niepokój?
Powiem przewrotnie: brak rozmowy w domu powinien budzić niepokój, ponieważ wszystkie badania i doświadczenia logopedów pokazują, że jeśli w domu mało się z dzieckiem rozmawia, więcej czasu spędza ono ze smartfonem, lub XBoxem, to jest duże prawdopodobieństwo, że mogą u niego wystąpić problemy z mową. Dzieci uczą się mówić również ze słuchu. No tak, ktoś mógłby powiedzieć, że przecież w telewizji czy grach komputerowych też mówią. Prawda, tyle że dziecko nie koncentruje w taki sam sposób swojej uwagi, jak w czasie rozmowy. Rozmowa to klucz do pięknej mowy.
wszystkim, którzy chcą „na luzie ćwiczyć buzię”, polecamy te książki: Wierszyki ćwiczące języki, od 16,60 zł