Pianinko dla dzieci - dbaj o rozwój zmysłów malucha

Coraz więcej studiów psychologicznych potwierdza zadziwiający wpływ muzyki na rozwój małego człowieczka. Okazuje się, że melodie i rytmy stymulują części mózgu odpowiedzialne na emocje, pamięć, a także zdolności do czytania i liczenia. Dla dzieci pianino w domu oznacza też ciągłą motywację do ekspresji, a jeśli grają rodzice czy rodzeństwo, także wspaniałą okazję do budowania więzi polegającej na wspólnym odczuwaniu muzyki.

Zakup zabawkowego pianinka w wersji dla najmłodszych to już przekazanie pałeczki w ręce dziecka i danie mu do zrozumienia, że wierzymy w jego potencjał i chcemy słuchać jego spontanicznej twórczości. Naturalnie, półroczne niemowlę będzie przede wszystkim reagować zaciekawieniem i radością na cudowny związek między naciśnięciem paluszkiem na klawisz a bajecznym dźwiękiem, ale praktycznie z każdym miesiącem krzesanie tonów z zabawki niesie ze sobą coraz więcej dumy, satysfakcji i świadomości własnej kreacji. Dla przykładu, niezwykle popularne pianinka Fisher Price przeznaczone są dla maluchów w wieku od 6 do 36 miesięcy i pozwalają stopniowo rozszerzać wykorzystanie zabawki dzięki funkcjom o różnym poziomie trudności.

Pianinko Szczeniaczka od Fisher Price< będzie zachwycającym grającym pudełkiem dla rocznego dziecka i interaktywnym instrumentem do nauki dla trzylatka. Zarówno profesjonalni nauczyciele muzyki, jak i terapeuci pracujący z dziećmi autystycznymi czy hiperaktywnymi potwierdzają, że pozwalanie maluchom od najmłodszych lat obcować z instrumentami to najlepszy sposób na wykształcenie w nich cierpliwości, samodyscypliny, ale także pomoc w kontrolowaniu i wyrażaniu swoich emocji.

Nie każde pianinko dla dzieci spełnia oczekiwania i warte jest swojej ceny. Pierwszym kryterium oceny powinno być oczywiście bezpieczeństwo, które zweryfikować można dzięki atestom, renomie marki, opiniach znalezionych w Internecie oraz własnemu osądowi. Nie zawsze o połowę tańsza zabawka wyglądem przypominająca droższy markowy oryginał okaże się prawdziwą okazją, a nie ma nic gorszego niż rozczarowanie malucha, gdy ulubiona zabawka przestanie nagle grać czy rozbije się.

W tym względzie śmiało można polecić każde pianinko Fisher Price czy Smily Play, dwóch liderów na rynku niemowlęcych instrumentów. Przyjemnie kolorowe, pozbawione ostrych krawędzi i wykonane z solidnych, ale bezpiecznych materiałów, kilkuklawiszowe organki są na tyle lekkie i poręczne, że nawet roczne dziecko nie będzie miało problemów ze swobodną zabawą. Ostateczny wybór zależy głównie od osobistych doświadczeń z obiema markami oraz preferencji, jeśli chodzi o sam design zabawek.

 Hitem firmy Fisher Price jest zdecydowanie Pianinko Szczeniaczka, które posiada nie tylko pięć muzycznych klawiszów, ale także tryb nauki, w którym maluch poznaje kolory, kształty i cyfry. Z kolei najpopularniejsze pianino elektryczne od Smily Play obejmuje osiem klawiszów odpowiadających nutom jednej oktawy, a ponadto przyciski pozwalające na odtwarzanie fragmentów melodii oraz odgłosów zwierząt.

Jako niemowlęca zabawka, pianino interaktywne może służyć nie tylko rozwojowi słuchu i wrażliwości na dźwięki, ale także innych zmysłów. Wspomniane już Pianinko Szczeniaczka jest doskonałym przykładem na połącznie funkcji pierwszego instrumentu muzycznego z kolorową zabawką edukacyjną, która stymuluje wzrok, koordynację oko-ręka, ćwiczy małą motorykę, a także pomaga rozszerzyć wiedzę o podstawowe pojęcia.

Na uroczym pianinku Fisher Price Laugh & Learn każdy klawisz ma bowiem dwie funkcje, a przełączanie między nimi odbywa się za pomocą przerzucenia strony małej książki, będącej częścią pulpitu – czynność, z jaką łatwo poradzi sobie nawet niemowlę, które nie ukończyło jeszcze roku. Na klawiszach namalowane są kolorowe symbole i w trybie nauki maluch słyszy głośno wypowiadane nazwy ich kształtów, barw oraz numerów. Wielokrotne powtarzanie pozwala utrwalić wiedzę, a z pomocą mamy można szybko połączyć cyferki w ciąg i nauczyć się liczyć do pięciu.

 Dzięki wygodnemu uchwytowi Pianinkiem Szczeniaczka można łatwo operować i pociecha swobodnie będzie przemieszczać się z ulubioną zabawką po domu, nie ryzykując jej uszkodzenia. Organki są przy tym wykonane w taki sposób, aby maluszki mogły nimi się bawić samodzielnie, zaś w towarzystwie rodzica rozwijać kolejne umiejętności, np. powtarzania paluszkiem sekwencji nut. Marka Fisher Price oferuje jeszcze bardzo podobne w koncepcji pianino elektryczne Wesołej Małpki, które przeznaczone jest dla niemowląt od pierwszych miesięcy życia i posiada wygodny stojak umożliwiający zabawę na brzuszku. 

Z myślą o zupełnie najmłodszych maluszkach powstają też pianina elektryczne przeznaczone do łóżeczka – kolorowa gąsienica Smily Play da się łatwo zamocować na krawędzi łóżka lub kojca i obejmuje nie tylko pięć kolorowych, grających klawiszów z obrazkami, ale także grzechotki, piszczącą główkę i zabawne światełka. To doskonała motywacja dla niemowlaka do podnoszenia się na rączkach i siadania.

Pianinko dla dzieci może być także elementem stolika edukacyjnego, gdzie oprócz muzycznych klawiszów znajdują się sortery czy zjeżdżalnie dla piłeczek, albo pierwszej gitary, w której nie ma jeszcze strun, a dźwięki można wydobywać właśnie za pomocą kolorowych klawiszów i ekscytujących pokręteł. Kto zaś nie ma wyraźnej ochoty na pianino elektryczne dla pociechy i preferuje zabawki bardziej naturalne, drewniane, może zdecydować się na niezwykłe modele marek Boikidoi Little Foot. Wyglądająca jak prawdziwe, dorosłe pianino zabawka nie jest co prawda tania, ale ma piękny design, fenomenalne brzmienie w bardzo szerokim zakresie dźwięków i wielkość akurat dla trzylatka.

Pianino-zabawka to idealny pomysł na prezent dla dzieci w wieku od 3 do 6 lat, które nie mają jeszcze wielkiego pojęcia o muzyce i nie czytają nut, ale z wyraźną radością kreują swój własny hałas i interesują się piosenkami w radio czy telewizji. Pianko dla dzieci w przedszkolu jest już jednak nieco bardziej rozbudowane i obejmuje zwykle dwie lub trzy oktawy z normalnymi czarno-białymi klawiszami, które przygotowują do późniejszej nauki gry pianinie.

Czy można mieć pewność, że każdemu maluchowi spodoba się takie pianino? Zabawka nie należy do najtańszych, więc warto przez zakupem upewnić się, że dziecko nie marzy skrycie raczej o pierwszej gitarze czy bębenku. Generalnie jednak, mało jest przedszkolaków, które oprą się magii kolorowych klawiszy i dziesiątek ciekawych funkcji i nawet, jeśli muzykowanie nie stanie codziennym hobby, takie pianinko to wspaniała opcja na deszczowe dni czy okresy zdrowotnej niedyspozycji, gdy trzeba leżeć w łóżku. Pamiętajmy, że pasje rozwijają się powoli, a najważniejsza jest ekspozycja na nowe bodźce i rozbudzanie wrażliwości zmysłów u dzieci na każdym etapie rozwoju.