Planujesz zakup roweru dla 10-latka? Łatwo się pogubić w imponującej ofercie rynkowej. Podpowiadamy więc, jak wybrać rower dla chłopca w wieku 10 lat i rower dla dziewczynki 10-letniej. Na co zwrócić uwagę i jakie parametry techniczne są istotne – sprawdzamy.
Rower to poważna sprawa, zwłaszcza dla dziecka 10-letniego. Służy do ścigania się, skakania z górek, a czasem także imponowania koleżankom i kolegom – nawet jeśli rodzice nie chcą przyznać, że tak jest, to jest to istotny element relacji rówieśniczych. Solidny, fajny, sprawny, szybki i wygodny rower dla 10-latka to podstawa dobrej zabawy na podwórku, rowerowym placu zabaw czy w skateparku.
Na początku zadaj sobie pytanie, jakiego typu roweru szukasz. Rower miejski będzie solidny, stabilny, ale nieco cięższy niż górski. Miejski ma zazwyczaj mniej przerzutek, a co się z tym wiąże, może być nieco wolniejszy. Górskie rowery będą lżejsze, zwrotniejsze i z łatwością będą pokonywały przeszkody, sprawdzą się też jako wyczynowe.
Przeczytaj również: Jaki rower dla 5-latka? Jaki będzie najlepszy?
Dla dzieci w wieku 8-12 lat najlepsze będą koła 24 lub 26 cali. Duże koło ma mniejszy kąt natarcia, dlatego lepiej pokonuje przeszkody, ma też lepszy kontakt z podłożem i jest po prostu szybsze. Pamiętaj jednak, że dzieci w tym samym wieku mogą się znacznie różnić pod względem wzrostu i wagi, dlatego trzeba wziąć pod uwagę indywidualne cechy 10-latka, którego chcesz obdarować.
Współczesne modele nie dzielą się już – jak to miało miejsce kiedyś – na chłopięce i dziewczęce. W tych pierwszych rama była umieszczona wysoko, zaś rowery dla dziewczynek miały ramę wygiętą jak popularna damka. Współcześnie większość modeli ma wyprofilowaną ramę w taki sposób, że często nie można odróżnić, której płci dedykowany jest rower. Najlepiej więc wybierać modele z nisko usytuowaną ramą, która ułatwia wsiadanie i schodzenie z roweru. Wyjątkiem są rowery górskie, w których rama jest nadal wysoko i poprzecznie umieszczona. I nie kupuj roweru na zapas – za dużego, o za wielkich kołach i za wysoko osadzonej kierownicy. Źle dobrany model utrudni jazdę i popsuje całą frajdę z zabawy.
Dobry rower powinien mieć co najmniej 3 przerzutki. Lepsze i droższe rowery mogą ich mieć 6, 7, 8 lub 10. Najczęstszą i jednocześnie sprawdzoną i solidną marką piast, na których umieszczone są przerzutki, jest sprawdzona, japońska firma Shimano, słynąca od 1921 roku z produkcji części rowerowych.
Dwa ręczne to standard. Sprawdź, czy klamka hamulca jest usytuowana na tyle blisko kierownicy, by dziecko jedną ręką mogło go nacisnąć – to podstawowa kwestia gwarantująca bezpieczeństwo.
Im lżejszy rower, tym lepiej, zwłaszcza, jeśli ma służyć także do jazdy górskiej lub wyczynowej, np. w skateparku, to warto pomyśleć, by był to model m.in. z aluminiową ramą.
Powinien być zabezpieczony plastikowo-aluminiową osłoną, chroniącą nogawki spodni przed wkręceniem się w łańcuch.
Dobrej klasy rower dla 10-latka powinien mieć na wyposażeniu światło przednie i tylne. Możesz dokupić dodatkowe odblaski i światła migające.
Dziecko + rower + błoto to niemal pewna katastrofa czystości. Dlatego, jeśli wybrany model roweru nie ma błotników, możesz je dokupić oddzielnie.
Unikaj ich – w dziecięcym rowerze nie są potrzebne, a stanowią dodatkowe obciążenie i tylko podnoszą koszt roweru.
Najlepiej byłoby wybierać model razem z dzieckiem – przymierzyć, pojeździć, sprawdzić, jak młody człowiek czuje się na kilku różnych rowerach. Ale jeśli nie ma takiej możliwości, bo np. rower będzie prezentem komunijnym lub urodzinową niespodzianką, to trzeba znać oczywiście wiek oraz wzrost i wagę dziecka.
Dobrym modelem dla chłopca może być np. rower Puky w gustownej czerni. Ale ze względu na wygląd i wyczynową konstrukcję oraz design chłopcom najczęściej podobają się rowery o charakterze sportowym, w szczególności górskie.
Zwłaszcza marka Kross ma szansę skraść chłopięce serca – np. model Kross Dust jest bardzo lekki (waży ok. 13 kg), ponieważ ma aluminiowe ramy i piasty, a także wsporniki kierownicy i siodełka oraz nowoczesny wygląd.
Dziewczynkom również spodoba się model Puky – te niemieckie rowery słyną z solidności i trwałości. Rower dedykowany jest młodym sportsmenkom o wzroście co najmniej 135 cm i długości nogi od 59 cm. Dziewczynkom na ogół podobają się rowery miejskie – o miękkich, zaokrąglonych kształtach i delikatnie wyprofilowanej ramie, w słodkich odcieniach różu, błękitu, mięty i fioletu.
Rowery dziewczęce w pastelowych kolorach ma np. firma Le Grand – produkująca miejskie rowery pod egidą polskiej marki Kross. Modele Le Grand mają wygląd wzorowany na amerykańskich rowerach plażowych z lat 30-tych XX wieku – świadczy o tym nietypowy kształt ramy i kół z grubymi oponami i szerokim siodełkiem. Mają 3 biegi i solidny hamulec Torpedo marki Shimano. To doskonały model miejski – stylowy, modny, a jednocześnie funkcjonalny i solidny.