Brudne dziecko to szczęśliwe dziecko – mówi jedno z popularnych przysłów. To prawda, że za kilkulatkiem wcale nie trzeba biegać z ręcznikiem, a okazjonalne wybrudzenie się może nawet wspomóc jego odporność, m.in. na niektóre alergeny. Należy jednak zachować złoty środek: zabawki i przedmioty, których używa maluch, trzeba regularnie czyścić, podobnie jak rączki, które w przypadku małych dzieci często lądują w ustach. Sprawdziliśmy, jakie środki do dezynfekcji powierzchni oraz rąk są bezpieczne dla dzieci.
Czy zabawki i powierzchnie, których dotyka dziecko wystarczy umyć? A może konieczne są środki do dezynfekcji powierzchni? Sprawdziliśmy, jakie artykuły do dezynfekcji warto stosować.
Dzieci – a zwłaszcza te najmłodsze – mają tendencję do poznawania świata wszystkimi swoimi zmysłami. Na pewnym etapie życia jest to głównie smak, dlatego maluszki chętnie wkładają do ust nie tylko swoje dłonie, ale wszystkie przedmioty, które znajdą w pobliżu. To etap naturalny i nieunikniony – nie ma sensu się przed nim wzbraniać, jednak warto zachować pewne środki ostrożności. Zabawki malucha należy dokładnie czyścić, a także regularnie dezynfekować.
Dezynfekcja plastikowych i drewnianych zabawek to proste zadanie – wystarczy umyć je, a następnie przetrzeć ścierką nasączoną środkiem do dezynfekcji. Ale co z pluszakami? Misie możesz zdezynfekować na 3 sposoby:
Czyszczenie dziecięcych zabawek za pomocą delikatnych detergentów powinno wystarczyć w większości sytuacji. Jednak wtedy, gdy w domu przebywa osoba z infekcją bądź gdy dziecko zabrało zabawki ze sobą do przedszkola lub na podwórko, ich dezynfekcja jest absolutnie konieczna.
Tylko taki sposób pozbawi powierzchnię zabawek wirusów, bakterii, grzybów. W tym celu wystarczy zastosować płyn dezynfekujący do powierzchni – słabszy niż środek do dezynfekcji narzędzi, jednak skutecznie niszczący groźne patogeny.
Środki do dezynfekcji mieszkania, w którym mieszka dziecko, nie muszą działać drażniąco. Ekologiczne płyny do dezynfekcji pomieszczeń i powierzchni zawierają łagodne składniki, które zwalczają nawet tak groźne patogeny, jak prątki gruźlicy czy koronawirus.
Środek do dezynfekcji zabawek i mebelków dziecięcych może zawierać np. srebro koloidalne, laurylosiarczan potasu, glukozyd kaprynowy, benzoesan sodu. Naturalne środki zwalczające patogeny i delikatne substancje powierzchniowo-czynne nie zaszkodzą dziecku, gdy dostaną się do jego ust. Nie powinny również wywołać reakcji alergicznej.
W okresach zwiększonej zachorowalności na choroby zakaźne warto przekonać dziecko do regularnej dezynfekcji rąk. To właśnie one, zaraz po drodze kropelkowej, są najczęstszym sposobem transferu patogenów. Na rynku znajdziesz mnóstwo mydeł dla dzieci i żeli dezynfekujących do rąk – niektóre z nich nie wymagają nawet użycia wody, dlatego dziecko może zabierać je ze sobą wszędzie.
Taki żel dezynfekujący do rąk warto mieć przy sobie zwłaszcza podczas częstych podróży komunikacją miejską, ale także w szkole. Możesz także wykonać płyn samodzielnie. Zobacz. jak zrobić płyn dezynfekujący domowym sposobem.
Środki do dezynfekcji zabawek i powierzchni, z których korzysta dziecko, powinny być używane regularnie, zwłaszcza w okresie częstszych infekcji. Nie musisz decydować się na bardzo silne środki odkażające: w naturalnych preparatach również znajdziesz składniki, które świetnie radzą sobie z patogenami.