Niejeden rodzic, chcąc zapewnić swojej pociesze jak najlepszą przyszłość, stara się, aby od najmłodszych lat poznawała ona język inny niż polski. Jednak wielu zadaje sobie pytanie, kiedy zacząć uczyć dziecko języka obcego, aby jego przyswajanie rzeczywiście zakończyło się sukcesem?
Najczęstszą odpowiedzią na tytułowe pytanie jest stwierdzenie „Im szybciej, tym lepiej”. Niektórzy biorą sobie to do serca i zaczynają oswajać malca z obcym językiem już od pierwszych miesięcy życia. Na porządku dziennym jest tworzenie programów językowych dla dzieci, które skończyły… 6 miesięcy. Jednak nie można dać się ponieść jedynie modzie i na siłę wpajać maluchowi frazy oraz słówka po angielsku, niemiecku, francusku, włosku czy rosyjsku. Wprawdzie im dziecko jest młodsze, tym stopień przyswajanej przez niego wiedzy jest wyższy, a pamięć lepsza, jednak to jak szybko i w jakim stopniu malec będzie nabywać nowe umiejętności zależy także od indywidualnego rozwoju. Stąd u niektórych pociech zbyt wczesne rozpoczęcie nauki języka obcego, zwłaszcza prowadzone w niewłaściwy sposób, np. ze złym akcentem, itp. może przynieść skutek odmienny od założonego.
Przed posłaniem malca na zajęcia z języka obcego, warto skonsultować się z logopedą, który pomoże zdiagnozować, czy dziecko ma wadę wymowy i czy jego rozwój nie jest zaburzony. Niestety, te czynniki mogą sprawić, że zbyt szybka chęć uczynienia z pociechy poligloty może utrudnić mu nabywanie nowych umiejętności.
Samą naukę obcej mowy warto rozpocząć dopiero wówczas, gdy dziecko dobrze wymawia głoski rodzimego języka oraz zna podstawy jego gramatyki. Zwykle proces ten trwa od narodzin do 5 roku życia, stąd dodatkowy język najlepiej wprowadzić w wieku przedszkolnym. Jednak należy pamiętać, że nauka ma mieć formę zabawy. Niezbędne jest także regularne utrwalanie nowych umiejętności. Jeśli już zdecydujesz się posłać pociechę na zajęcia z języka obcego najlepiej, aby odbywały się one 2-3 razy w tygodniu. Jedna godzina tygodniowo bez późniejszego utrwalania zdobytych umiejętności może okazać się stratą czasu.
Inaczej wygląda sytuacja w rodzinach dwujęzycznych. Jeśli jeden rodzin doskonale zna i nienagannie posługuje się obcym językiem, który dla niego jest rodzimą mową, wówczas oswajanie dziecka z nowym językiem można faktycznie rozpocząć bardzo wcześnie.