Nauka siadania na nocnik nie jest wcale łatwa. Dziecku trudno jest zrozumieć, dlaczego ma robić siku we wskazanym miejscu. Wybór właściwego modelu może pomóc w przekonaniu malca. Jednak jaki nocnik wybrać - śpiewający czy zwykły?
Zwykłe nocniki kuszą przede wszystkim niską ceną, która zaczyna się już od kilku złotych. Na rynku dostępne są różnorodne kształty czy kolory. Jednak ten typ nocnika z reguły nie jest wyposażony w żadną dodatkową funkcję. Obecnie można na rynku spotkać zwykłe nocniki wzbogacone w specjalny system zapachowy, który uwalnia się stopniowo w czasie korzystania. Jednak kupując tego typu sprzęt, warto zastanowić się, czy taki system zapachowy będzie odpowiadał dziecku.
Wielu rodziców zastanawia się, czy lepszą wersją nocnika nie byłby model śpiewający. Ten wariant urządzenia emituje melodię w momencie załatwienia potrzeb fizjologicznych przez dziecko. Czy taki nocnik będzie dobry? Z pewnością może zaciekawić malca. Jednak przed zakupem grającego modelu dobrze jest poobserwować reakcję dziecka na różne dźwięki. Może bowiem się okazać, że melodia emitowana z nocnika jedynie wystrasza malca, co będzie dodatkowym utrudnieniem w przekonaniu dziecka do korzystania z nocnika.
Jeśli jednak zdecydujesz się na model śpiewający, warto w niego zainwestować więcej pieniędzy. Tańsze modele nie dają możliwości wymiany baterii, a ta dość szybko się wyczerpuje. Poza tym częstym ich problemem jest zacinająca się melodyjka, która zaczyna grać na okrągło. Dlatego warto zainwestować w droższy nocnik, aby mieć pewność, że ten posłuży przez dłuższy czas.
Rozmyślając nad problemem, jaki nocnik wybrać, powinnaś przede wszystkim uwzględnić wymogi malca. Istotny wpływ na wybór kształtu nocnika ma płeć dziecka. Nocniki dla chłopców powinny mieć solidne zabezpieczenie z przodu. Poza tym sam model powinien być wykonany z wytrzymałego, aczkolwiek giętkiego tworzywa. Wybierając kolor oraz kształt, warto również zastanowić się, czy nocnik w kształcie lwa na pewno zachęci malca do tego, aby z niego korzystał. Czasem lepiej odsunąć fantazję na bok i skupić się na komforcie malca.