Wraz z wiekiem maluszka, temperaturę prania można stopniowo zmniejszać – po 3-4 miesiącach możesz przejść na niższą temperaturę wody, tj. 40 stopni.
Woda o takiej temperaturze spierze zabrudzenia i usunie najgroźniejsze drobnoustroje, a jednocześnie nie „wyjałowi” ubranek, dzięki czemu dziecko będzie mogło oswajać się z florą bakteryjną otoczenia.
Należy dostosowywać temperaturę prania do stopnia zabrudzeń niemowlęcych rzeczy – przykładowo, bardzo ubrudzone tetrowe pieluchy muszą zostać wyprane w 90 stopniach.
Pamiętaj również, że ubrania zabrudzone wymiocinami czy zawartością pieluszki należy od razu zapierać pod bieżącą wodą. Nie wrzucaj ich po prostu do kosza na pranie – w ten sposób zanieczyścisz inne ubranka, a także pozwolisz plamom zaschnąć.